Pogoda
Warszawa

Zmień miejscowość

Zlokalizuj mnie

Popularne miejscowości

  • Białystok, Lubelskie
  • Bielsko-Biała, Śląskie
  • Bydgoszcz, Kujawsko-Pomorskie
  • Gdańsk, Pomorskie
  • Gorzów Wlk., Lubuskie
  • Katowice, Śląskie
  • Kielce, Świętokrzyskie
  • Kraków, Małopolskie
  • Lublin, Lubelskie
  • Łódź, Łódzkie
  • Olsztyn, Warmińsko-Mazurskie
  • Opole, Opolskie
  • Poznań, Wielkopolskie
  • Rzeszów, Podkarpackie
  • Szczecin, Zachodnio-Pomorskie
  • Toruń, Kujawsko-Pomorskie
  • Warszawa, Mazowieckie
  • Wrocław, Dolnośląskie
  • Zakopane, Małopolskie
  • Zielona Góra, Lubuskie

Ten sam autobus, trening i pokój

Sylwester Bednarek przebojem wdarł się do czołówki najlepszych na świecie skoczków wzwyż. W sierpniu, ku zaskoczeniu wszystkich, 20-letni zawodnik RKS Łódź zdobył na Stadionie Olimpijskim w Berlinie brązowy medal mistrzostw globu.

Do nowego sezonu rozpoczął już przygotowania w Spale, ale nie jest pewny, czy będzie startował w zawodach halowych.

W rozmowie z PAP zaznaczył, że w jego życiu nic się nie zmieniło. - Nadal wracam tym samym autobusem, z tego samego treningu, do tego samego pokoju. Odpoczywam, jem, kładę się spać i budzę następnego dnia. Nic się nie zmieniło - powiedział Bednarek. Po rywalizacji w Berlinie zapowiadał, że za "wyskakane" pieniądze sprawi sobie nowy telefon komórkowy, ale ... zapomniał. - I trochę było mi na to szkoda kasy. Musiałem kupić garnitur - dodał.

Nowy ubiór przydaje się Bednarkowi w galach, na które jest zapraszany. W ostatniej, najważniejszej dla sportowców, organizowanej przez "Przegląd Sportowy" i TVP, odebrał statuetkę w kategorii "odkrycie roku". Na wielkim telebimie w Teatrze Polskim pokazany został skrót sierpniowego konkursu w Berlinie. Przed rywalizacją była ulewa i organizatorzy zastanawiali się nad przełożeniem konkursu. Ostatecznie zdecydowano się go przeprowadzić.

- Bardzo miło jest oglądać siebie w telewizorze, zwłaszcza na galach, kiedy jest to przygotowane z oprawą i podkładem muzycznym. Chciałbym jednak obejrzeć cały konkurs, ale niestety, nie nagrano go - wspomniał.

W listopadzie Bednarek zdecydował się na operację kolana. Z bólem walczył od dłuższego czasu, a diagnoza - rozwarstwienie ścięgna pod rzepką - nie dała złudzeń na nieinwazyjne wyleczenie.

- Nie było na co czekać. Do tej pory nie rozpocząłem jeszcze pełnych treningów, a od września nie odbijałem się z tej nogi. W poniedziałek rozpocząłem zgrupowanie w Spale. Ustaliłem z trenerem Lechem Krakowiakiem, że powoli będziemy testować kolano. Jeżeli zacznę skakać i okaże się, że nie wszystko jest w porządku, to odpuszczę zimę - powiedział Bednarek.

Mityngi halowe ma już wprawdzie potwierdzone, ale jego start jest wielką niewiadomą. - Bardzo bym chciał również pojechać do Kataru na halowe mistrzostwa świata (12-15 marca), ale nie wiem czy się uda - dodał.

Najbliższy okres spędzi w spalskiej hali. - Nie ma co teraz wyjeżdżać. Gdybym pojechał do ciepłych krajów, poczułbym się swobodnie i pewnie by nic z tego nie było. Mamy trzy obozy z rzędu w Spale, a potem w Szczyrku - zaznaczył młodzieżowy mistrz Europy.

INTERIA.PL/PAP

Zobacz także