Wszyscy zawodnicy byli profesjonalnie przygotowani do startu ? od umiejętności począwszy, a skończywszy na profesjonalnym sprzęcie. Najstarszy zawodnik miał 86 lat, co oznacza, że dla sportowca nie jest ważny wiek, ale zacięcie i zdrowa rywalizacja. Dla uczestników zawodów, podzielonych na 10 kategorii wiekowych, przygotowano dwie trasy: jedną dla juniorów i seniorów, drugą dla pozostałych. W grupie juniorów najlepsi okazali się: Natasza Friebe, Rafał Figiel, Weronika Gazda, Borys Lelonkiewicz, Zofia Lelonkiewicz, Dawid Kotwica, a w kategorii seniorów ? Ewa Przygocka, Wiesław Król, Jadwiga Gołda, Józef Gudzelak, Barbara Piskadło i Marian Soboński. Najlepsze czasy zjazdów w środkowych kategoriach wiekowych uzyskali: Klaudia Anastaziak, Stanisław Słuchocki, Monika Macura, Piotr Pacanowski, Jolanta Woźniak, Damian Zwadroń, Danuta Ostrowski i Jarosław Smajdor. W jutrzejszym slalomie gigancie będą startować trzyosobowe narciarskie ekipy rodzinne. Dominują składy typu rodzice+dziecko. Organizatorzy nie dyskryminują jednak ekip trójpokoleniowych, np. dziecko+ojciec/matka+babcia/dziadek. Jutro na stoku pojawi się najmłodszy zawodnik Family Cup ? niespełna 2-letni Aleksander Maciejczyk z Pisza (warmińsko-mazurskie). Po południu rozpocznie się walka o puchar w indywidualnym slalomie snowboardowym, w którym wystartuje około 100 zawodników. Po przestawieniu trasy odbędą się zawody rodzinne. W tej konkurencji wystąpią składy dwuosobowe w wariantach np. rodzic+dziecko czy babcia/dziadek+wnuk. Na godz. 18.00 zaplanowano uroczyste zakończenie mistrzostw połączone z losowaniem nagród rzeczowych.