Pogoda
Warszawa

Zmień miejscowość

Zlokalizuj mnie

Popularne miejscowości

  • Białystok, Lubelskie
  • Bielsko-Biała, Śląskie
  • Bydgoszcz, Kujawsko-Pomorskie
  • Gdańsk, Pomorskie
  • Gorzów Wlk., Lubuskie
  • Katowice, Śląskie
  • Kielce, Świętokrzyskie
  • Kraków, Małopolskie
  • Lublin, Lubelskie
  • Łódź, Łódzkie
  • Olsztyn, Warmińsko-Mazurskie
  • Opole, Opolskie
  • Poznań, Wielkopolskie
  • Rzeszów, Podkarpackie
  • Szczecin, Zachodnio-Pomorskie
  • Toruń, Kujawsko-Pomorskie
  • Warszawa, Mazowieckie
  • Wrocław, Dolnośląskie
  • Zakopane, Małopolskie
  • Zielona Góra, Lubuskie

Taksówkarz zaatakowany przez 18-latka. Manifestacja w Warszawie

W Warszawie odbyła się manifestacja solidarnościowa taksówkarzy. Wydarzenie związane jest atakiem na kierowcę, którego nożem zranił 18-latek.

Protest taksówkarzy przy Stadionie Narodowym w Warszawie
Protest taksówkarzy przy Stadionie Narodowym w Warszawie/ Radek Pietruszka /PAP

W czwartek stołeczni taksówkarze zorganizowali solidarnościową manifestację dla rannego kolegi. "Takie sytuacje skłaniają do refleksji i tego, żeby na chwilę się zatrzymać" - napisali taksówkarze na jednym z profili na portalu społecznościowym.

"Dziś wieczorem spotykamy się na Narodowym, by okazać wsparcie, solidarność oraz to, że atak na jednego z Nas to atak na tysiące. Odbędzie się również zrzutka pieniędzy dla poszkodowanego, który będzie musiał wrócić do zdrowia, a w międzyczasie nie będzie w stanie zarobić ani grosza" - czytamy w komunikacie.

Czwartkowy protest taksówkarzy rozpoczął się o godzinie 21 na błoniach Stadionu Narodowego. Udział wzięło kilkuset taksówkarzy - kawalkada przejechała ulicami Warszawy.

Dodatkowo stołeczni taksówkarze zorganizowali zbiórkę internetową dla swojego rannego kolegi. "Dla tych, którzy nie mogą się pojawić, a może są poza środowiskiem taxi, a czują, że mogą pomóc dołożyć swoją cegiełkę dla człowieka, którego dotknęło traumatyczne przeżycie, została założona również zrzutka w internecie" - dodali.

18-latek nie mógł zapłacić za kurs

Do ataku na warszawskiego taksówkarza doszło po godz. 20 w środę. 18-latek zamówił taksówkę pod hotelem Marriott i kazał się zawieźć na rondo Waszyngtona. Zmienił jednak zdanie i pojechał na Mokotów. - Kiedy obaj dojechali do ulicy Modzelewskiego, pasażer próbował kilkukrotnie zapłacić za kurs zbliżeniowo kartą. Terminal jednak sygnalizował brak środków na koncie - powiedział podkom. Robert Koniuszy z KRP na Mokotowie.

W pewnym momencie młody mężczyzna wyjął paralizator i przyłożył 56-letniemu taksówkarzowi do szyi. - Użył tego paralizatora wobec mężczyzny, a następnie wyjął ostre narzędzie, zadał mu kilka ran kłutych w plecy i uciekł - relacjonował podkom. Koniuszy.

Po kilku minutach na miejsce przyjechały wezwane patrole policyjne. Ratownicy przewieźli rannego mężczyznę do szpitala. Policjanci natomiast zatrzymali podejrzanego między budynkami w okolicy ul. Modzelewskiego.

PAP

Zobacz także