Startuje IV liga!

Obie drużyny dzieli w tabeli 7 punktów. Wissa musi jeszcze trochę powalczyć by zachować IV ligowy byt, natomiast Iskra zajmuje bezpieczną lokatę w środku tabeli i raczej nie interesuje się walką o nową III ligę. Dlatego też zupełnie różnie przebiegały przygotowania do rundy wiosennej.

W Wissie już z początkiem tego roku zatrudnienie znalazł Mirosław Konopka, który jako trener pracował z ełckimi drużynami juniorów i seniorów, a także w Sparcie Augustów. Zaszły też spore zmiany w składzie drużyny ze Szczuczyna - największe w liniach defensywnych.

Na pozycji bramkarza ciągle w tej drużynie nie ma pewniaka. Wystarczy wspomnieć, że jesienią w bramce zagrało 4 zawodników, a w wiosennych sparingach także gra czterech na zmianę. Szansę na numer 1 ma młodziutki wychowanek klubu Przemysław Łepkowski, który jesienią zadebiutował w IV lidze.

Linie obronne zostały wzmocnione doświadczonymi braćmi Andrzejem i Dariuszem Doliwami, ktorzy jesienią byli podstawowymi zawodnikami augustowskiej Sparty. Do gry wrócił też Mariusz Wojsław. Z kolei zespół opuścił zdolny młodzieżowiec Adam Łuba, który przenosi się do III ligowego Orła Kolno.

W ofensywie też są wzmocnienia. Do zespołu, z Cresovii Siemiatycze, wrócił Łukasz Świderski, a z Czarnych Olecko pozyskano Radosława Sobolewskiego. Tak więc wygląda na to, że Wissa wiosną będzie miała mocną drużynę, o czym świadczą bardzo korzystne wyniki meczów sparingowych.

Z kolei Iskra do rozgrywek przystępuje z marszu, po rozegraniu zaledwie kilku sparingów. Wielkich zmian w składzie też nie ma co się spodziewać.

Do zespołu dołączyli co prawda dwaj zawodnicy Puszczy Hajnówka : bramkarz Kamil Różycki i napastnik Krzysztof Siemieniuk, jednak trudno liczyć by dali radę przebić się do podstawowego składu.

Wiadomość pochodzi z oficjalnej strony ŁKS "Promień" Mońki.