Stadion Śląski to nie tylko piłka
Zdaniem marszałka województwa śląskiego Bogusława Śmigielskiego chorzowski Stadion Śląski to miejsce, gdzie można przeprowadzać nawet mistrzostwa świata w lekkiej atletyce. Obiekt jest modernizowany właśnie pod kątem organizacji zawodów "Królowej Sportu".
Dyskusję o stanie bazy lekkoatletycznej wywołał sukces Polaków w mistrzostwach świata w Berlinie. W opinii Śmigielskiego stadiony przygotowywane z myślą o piłkarskich mistrzostwach Europy 2012 nie będą miały odpowiednich warunków dla goszczenia lekkoatletów, a obiekt w Bydgoszczy może pomieścić 20 tysięcy widzów.
- Mimo iż Stadion Śląski przegrał walkę o Euro-2012 jest jeszcze wiele imprez, które mogą być organizowane na tym gigancie. Po modernizacji będzie obiektem klasy elite, wielofunkcyjnym. Duże zawody lekkoatletyczne można będzie zorganizować choćby w 2011 roku. To będzie stadion godny mistrzostw świata - powiedział marszałek.
Modernizowany nakładem ponad 300 mln złotych Stadion Śląski w Chorzowie będzie miał największy w Europie dach z poliwęglanu; pomieści 55 tysięcy widzów. Ma być areną meczów piłkarskich i zawodów lekkoatletycznych oraz miejscem koncertów muzycznych. W planie jest m.in. ośmiotorowa bieżnia, skocznie w dal i wzwyż, rzutnie dyskiem, młotem itd.
Przebudowę Stadionu Śląskiego zaprojektowało niemieckie biuro gmp - Architekten, które zajmowało się też Stadionem Olimpijskim w Berlinie, na którym odbyły się niedawno lekkoatletyczne mistrzostwa świata.
INTERIA.PL/PAP