Stadion nie wróci do Stali
Prezydent Rzeszowa jest zdecydowany budować nową trybunę stadionu przy ul. Hetmańskiej. Tymczasem działacze "Stali" chcieliby wiedzieć, na jakich zasadach będą mogli korzystać z obiektu.
Miasto nadal czeka na odpowiedź Urzędu Zamówień Publicznych, który sprawdza dokumentację przetargu na budowę wschodniej trybuny stadionu. Zgodnie z rozstrzygnięciem miejskich urzędników inwestycję za 29,6 mln zł ma wykonać firma Budimex.
- Pismo z Warszawy powinno dotrzeć do nas w przyszłym tygodniu - mówi Maciej Chłodnicki, rzecznik prezydenta. Wtedy też będzie mogła zostać podpisana umowa z wykonawcą. Trybuna na ponad 4700 miejsc ma powstać w ciągu 200 dni od zawarcia kontraktu.
Tymczasem "Stal" domaga się zwrotu stadionu, chce też wiedzieć jak będzie wyglądać dalsze korzystanie z obiektu. Wiadomo, że ze względu na dofinansowanie inwestycji ze środków unijnych stadion musi być dostępny dla różnych klubów. Trybuna ma powstać w miejscu boisk treningowych. "Stal" chce więc wiedzieć jakie warunki do treningów będzie miała młodzież. - Wciąż nie otrzymaliśmy odpowiedzi od miasta - mówi Marek Poręba, wiceprezes klubu.
Według sygnałów płynących z ratusza stadion nie zostanie zwrócony. - Prezydent chce budować trybunę - zapowiada Chłodnicki.
kk