"Stadion Krzyszkowiaka fantastyczny, piękny"
Fantastyczny, piękny, funkcjonalny - taką opinię wyrazili we wtorek delegaci Międzynarodowego Stowarzyszenia Federacji Lekkoatletycznych (IAAF) o stadionie im. Zdzisława Krzyszkowiaka w Bydgoszczy. Na tym to obiekcie odbędą się w lipcu mistrzostwa świata juniorów.
- Jesteśmy pod dużym wrażeniem. Od naszego ostatniego pobytu nastąpił ogromny postęp. Wyrósł piękny i nowoczesny stadion. Jesteśmy przekonani, że wszystko zostanie zrealizowane w terminie - powiedział dziennikarzom przewodniczący delegacji, wiceprezydent IAAF Siergiej Bubka.
Zadowolona z przebudowy bydgoskiego obiektu była też prezes PZLA Irena Szewińska. - Cieszę się, że będziemy mieli najpiękniejszy stadion w Polsce.
Bubka (rekordzista świata w skoku o tyczce) chwalił doskonałą współpracę pomiędzy IAAF i komitetem organizacyjnym mistrzostw. Podkreślił także, że dobrze przebiegają przygotowania do lipcowej imprezy.
Przyznał, że pewnym problemem do rozwiązania jest jeszcze transport zawodników - przyloty do Bydgoszczy oraz przemieszczanie się pomiędzy hotelami, stadionem i boiskiem treningowym w Białych- Błotach k. Bydgoszczy (11 km od stadionu).
Prezydent Bydgoszczy Konstanty Dombrowicz zapewnił, że dołoży starań, aby te sprawy zostały załatwione. Poinformował, że w poniedziałek jest umówiony z prezesem LOT w sprawie zwiększenia rejsów samolotów do Bydgoszczy w okresie mistrzostw.
Dyrektor departamentu zawodów IAAF Paul Hardy wyraził nadzieję, że dopiszą kibice, zarówno z Bydgoszczy, jak i innych rejonów Polski.
- Kibice będą mieli okazję zobaczyć zmagania zawodników, z których część wystąpi w pekińskich igrzyskach, a na pewno wielu weźmie udział w olimpiadzie w Londynie. W czasie mistrzostw do Bydgoszczy przybędą m.in. Alberto Juantorena, Wilson Kipketer, Morris Green - poinformował Hardy.
Delegaci IAAF sprawdzali stan przygotowań do lipcowej imprezy (8- 13 lipca) pod względem organizacyjnym, technicznym i logistycznym. Wizytowali nie tylko stadion, ale i hotele oraz budowany stadion treningowy w Białych-Błotach k. Bydgoszczy, który ma być gotowy na dwa tygodnie przez MŚJ.
INTERIA.PL/PAP