Spór o kolory Stadionu Śląskiego
Ruch Autonomii Śląska (RAŚ) chce, by po modernizacji Stadionu Śląskiego w Chorzowie jego trybuny były żółto-niebieskie, bo takie są oficjalne barwy Górnego Śląska. Regionalny samorząd skłania się ku biało-czerwonym barwom, choć - zdaniem marszałka województwa - decyzja jeszcze nie zapadła i "wszystko jest możliwe".
W czwartek przedstawiciele RAŚ przekazali marszałkowi Bogusławowi Śmigielskiemu petycję dotyczącą zmiany kolorystyki obiektu. Zebrali pod nią ponad 5 tys. podpisów. Proponują, by krzesełka na trybunach w górnej części stadionu były żółte, a w dolnej niebieskie, jak flaga regionu.
Dotychczasowa propozycja zakłada, że krzesełka mają być czerwone, a dach biały, dzięki czemu wygląd stadionu będzie nawiązywał do flagi narodowej. Działacze RAŚ mają jednak inne zdanie - chcą wyeksponować elementy regionalne.
- W Warszawie powstaje Stadion Narodowy, który przejmie funkcje pełnione dotychczas przez obiekt w Chorzowie. Stadion Śląski został również pominięty przy wyborze aren goszczących Euro 2012. W pewnym sensie został przez to zmarginalizowany - wyjaśnił motywy autorów petycji Karol Sikora z RAŚ.
Podkreślił, że po modernizacji na chorzowskim obiekcie będą rozgrywane przede wszystkim mecze klubów piłkarskich z Górnego Śląska, co - jego zdaniem - jest dodatkowym argumentem za żółto-niebieskimi barwami.
- W ten sposób stadion będzie reprezentował nasz region. Dlatego uważamy, że powinien swoją kolorystyką nawiązywać do symboliki Górnego Śląska, która jest również obecna w barwach województwa śląskiego - uważa Sikora.
RAŚ zaczął zbierać podpisy pod petycją pod koniec listopada, po tym jak Ryszard Sadłoń, jeden z chorzowskich radnych, zgłosił interpelację w sprawie zmiany koloru trybun chorzowskiego stadionu na żółto-niebieskie. Ostateczny wybór barwy krzesełek będzie zależał od decyzji zarządu woj. śląskiego, który sprawuje pieczę nad obiektem.
- Dobór kolorów jest możliwy do ustalenia. Krzesełka będą najpewniej kupowane pod koniec przyszłego lub dopiero w 2011 r. Przyjęliśmy biało-czerwoną kolorystykę, ponieważ stadion ma charakter narodowy i chcemy go utrzymać. Rezygnując z niego możemy wyeliminować się z gry o wiele wydarzeń na tym stadionie - powiedział marszałek Śmigielski po odebraniu petycji.
Zaplanowana na blisko dwa lata modernizacja Stadionu Śląskiego rozpoczęła się pod koniec października. Jednym z elementów wartej 338 mln zł inwestycji jest budowa zadaszenia widowni oraz montaż nowych krzesełek.
Odnowiony stadion miałby mieć biały dach i czerwone trybuny. Inspiracją dla projektantów miały być koncerty zespołu U2, które odbywały się na chorzowskim obiekcie. Fani irlandzkiej grupy stworzyli wtedy ogromną, biało-czerwoną "żywą" flagę.
Po modernizacji popularny "Kocioł Czarownic" ma spełniać wymogi organizacyjne lekkoatletycznych mistrzostw świata oraz standardy stawiane przez UEFA dla obiektów klasy "elite". Poza zadaszeniem i wymianą krzesełek stadion zyska m.in. nowe oświetlenie o mocy 2 tys. luksów oraz system monitoringu, który wyeliminuje anonimowość kibiców. Na trybunach będzie mogło zasiąść ponad 55 tys. widzów.
INTERIA.PL/PAP