Sponsorzy na Gwiazdkę
Stal bez sponsora strategicznego, ale z licznym gronem mniejszych darczyńców. Sekcja żużlowa Stali Rzeszów ma wreszcie grono sponsorów, dzięki którym będzie mogła wystartować w I lidze w sezonie 2009.
Wbrew wcześniejszym zapowiedziom nie będzie jednego, strategicznego sponsora, tylko grono mniejszych. W jego skład weszły firmy: Greinplast, ZCB Hadykówka, Marma Polskie Folie Rzeszów, Gór-Hut, Drogbud i Kazex.
Na początku tego tygodnia doszło do spotkania przedstawicieli zarządu sekcji z prezesem Janem Cyzio na czele ze sponsorami. Ustalono budżet na najbliższy sezon, który jak mówią sami zainteresowani pozwala optymistycznie patrzeć w przyszłość.
- Nie mogę zdradzić szczegółów, ale jak na I ligę, będziemy mieli dobry budżet. Chcę podziękować wszystkim sponsorom i prezydentowi Rzeszowa, Tadeuszowi Ferencowi za zaangażowanie się w całą sprawę. W pewnym momencie było naprawdę źle, ale jedziemy i to jest najważniejsze - mówi prezes Stali, Jan Cyzio.
Konkrety w styczniu
Na kolejne konkrety trzeba będzie prawdopodobnie poczekać do połowy przyszłego miesiąca. Właśnie w połowie stycznia ma się wykrystalizować skład Stali. Również w tym samym czasie rzeszowscy kibice powinni poznać nazwisko trenera i pozostałych osób funkcyjnych.
W drugiej połowie stycznia odbędzie się również konferencja prasowa, na której zostanie zaprezentowana drużyna.
- Chcę, aby Stal w przyszłym sezonie była zespołem z charakterem. Mam nadzieję, że fani będą z nami. Korzystając z okazji w imieniu zarządu sekcji chce życzyć wszystkich kibicom Wesołych Świąt i szczęśliwego Nowego Roku - kończy Jan Cyzio.
Miśkowiak na celowniku?
Rzeszowscy działacze ciągle rozglądają za zawodnikami, którzy mogliby wzmocnić drużynę. W ostatnich dniach na celowniku znalazł się m.in. Robert Miśkowiak, który ostatni sezon spędził w Ostrowie. Zawodnik ma również ofertę startów z Gniezna. Tymczasem po nieudanym sezonie w barwach Marmy, Kenneth Bjerre znalazł nowego pracodawcę. W przyszłym sezonie Duńczyk będzie bronił barw beniaminka Ekstraligi, Lotosu Gdańsk.
Marcin Jeżowski