"Sokółki" już trenują
Piłkarki lidera II ligi - grupy lubelskiej, Sokoła Kolbuszowa Dolna wznowiły już przygotowania do rundy wiosennej. - Dziewczyny trenują już drugi tydzień. Zajęcia odbywają się trzy razy w tygodniu: dwa razy w hal i raz na świeżym powietrzu - mówi Dariusz Widelak, prezes Sokoła Kolbuszowa Dolna.
Piłkarki Sokoła , jak to już się stało tradycją, trenują na obiektach w Kolbuszowej. - Zajęcia odbywają się w poniedziałki, środy i soboty. W pierwszym tygodniu ferii (od 15 do 22 stycznia) mamy zaplanowany obóz dochodzeniowy na obiektach Kolbuszowianki - kontynuuje Widelak.
Sparingi i turnieje
Skomplikowała się z kolei sprawa corocznego halowego turnieju, organizowanego w Kolbuszowej. - Wszystko rozbija się o pieniądze. Turniej planowany jest na 13 lutego, ale w tej chwili trudno powiedzieć, czy dojdzie on do skutku. W tej chwili jesteśmy na etapie uzgadniania sparingpartnerów. Na pewno zagramy z AZS-em Biała-Podlaska, który w tym samym czasie będzie na obozie w Kolbuszowej. Zagramy także prawdopodobnie z Morawią. Niewykluczone, że również weźmiemy udział w turniejach halowych - kontynuuje Widelak.
Bez zmian kadrowych
Ekipa Sokoła po jesiennej rundzie spotkań z dorobkiem 22 punktów (7 zwycięstw i jedne remis) jest liderem II-ligowej tabeli. - Chcemy na wiosnę podtrzymać tę dobrą passę i utrzymać to pierwsze miejsce do końca sezonu. Będzie to równoznaczne z awansem do I ligi, bowiem w tym sezonie zwycięscy II lig bezpośrednio awansują do I ligi - wyjaśnia prezes Sokoła. W zimowej przerwie nie zanosi się na żadne zmiany kadrowe. - O wzmocnieniach raczej nie może być mowy, bowiem wiąże się z pokaźnymi kosztami. Nikt nie sygnalizuje także, aby chciał opuścić zespół. Na dobre rozstaniemy się z Karoliną Dul i Kingą Wilk, które zaaklimatyzowały się już w Pogórzu Kraków i właśnie z tym klubem wiążą swoją dalszą karierę - kończy Dariusz Widelak.
mj