- Oryginalny dokument, podpisany przez samego szefa Komisji Technicznej Budowania Skoczni w FIS Wolfganga Happle, pozwala na organizowanie najważniejszych imprez na tym obiekcie - cieszy się Andrzej Wąsowicz, dyrektor obiektu w Malince. Homologacja jest ważna do 31 grudnia 2013 roku. - W dokumencie jest napisane, że parametry skoczni odpowiadają wszystkim normom, nie stwierdzono żadnych uwag. Pozostaje nam już tylko organizowanie dużych imprez w Wiśle - mówi Andrzej Wąsowicz. ER