Gospodarze z Zaczernia przez pierwsze cztery kolejki spotkań nie zdobyli ani jednego punktu, przez co pracę stracił ich szkoleniowiec. Nowy trener Tomasz Orłowski zaczął więc lepiej niż jego poprzednik, ale spora w tym "zasługa" stalowców. Zespół w niczym nie przypominał walecznej drużyny sprzed trzech dni, która pokonała faworyzowany Izolator Boguchwała. Sytuacji podbramkowych kraśniczanie praktycznie sobie nie stwarzali, a najlepszy w drużynie był bramkarz Karol Kurzępa, który uratował dla zespołu jedno "oczko". Teraz o punkty będzie dużo trudniej. Do Kraśnika przyjeżdża druga w tabeli Chełmianka, która zgromadziła w pięciu kolejkach niemal dwa razy tyle punktów co Stal (11 do 6). Mecz rozpocznie się w sobotę o godzinie 16.00. KS Zaczernie - Stal Kraśnik 0:0 Stal: Kurzępa - Prasnal, Pietroń, Stadnicki, Wojtysiak (80 Ręba) - Carlos (75 Cywiński), Pacek, Mietlicki (46 Ryczek), Nowak, Mielniczuk - Danielak (85 Leziak) Wiadomość pochodzi z oficjalnej strony miasta Kraśnik.