Pogoda
Warszawa

Zmień miejscowość

Zlokalizuj mnie

Popularne miejscowości

  • Białystok, Lubelskie
  • Bielsko-Biała, Śląskie
  • Bydgoszcz, Kujawsko-Pomorskie
  • Gdańsk, Pomorskie
  • Gorzów Wlk., Lubuskie
  • Katowice, Śląskie
  • Kielce, Świętokrzyskie
  • Kraków, Małopolskie
  • Lublin, Lubelskie
  • Łódź, Łódzkie
  • Olsztyn, Warmińsko-Mazurskie
  • Opole, Opolskie
  • Poznań, Wielkopolskie
  • Rzeszów, Podkarpackie
  • Szczecin, Zachodnio-Pomorskie
  • Toruń, Kujawsko-Pomorskie
  • Warszawa, Mazowieckie
  • Wrocław, Dolnośląskie
  • Zakopane, Małopolskie
  • Zielona Góra, Lubuskie

Puchar Henri Delaunay'a w Pałacu Kultury i Nauki

W warszawskim Pałacu Kultury i Nauki zostanie wystawiony Puchar Henri Delaunay'a, trofeum dla piłkarskiego mistrza Europy. Kibice będą mogli oglądać eksponat we wtorek 23 lutego.

/AFP

Najcenniejsze trofeum w europejskim futbolu waży osiem kilogramów. Mierzy 60 centymetrów. W 2006 roku puchar przeszedł renowację. Został m.in. powiększony o 12 centymetrów, zmieniono również kilka szczegółów, zapewniając konstrukcji większą stabilność.

- W Warszawie pokazujemy oryginalny eksponat. Ten sam, który w 2008 roku trzymał w rękach np. Iker Casillas, gdy zdobył z reprezentacją Hiszpanii mistrzostwo Europy - poinformowali organizatorzy poniedziałkowej konferencji prasowej w Warszawie, zwołanej przy okazji przedłużenia umowy (o kolejne osiem lat) Coca-Coli z UEFA.

W ten sposób ta firma została również jednym ze sponsorów piłkarskich mistrzostw Europy 2012 w Polsce i na Ukrainie. Od jedenastu lat współpracuje również z PZPN przy oranizacji rozgrywek dla młodzieży.

W tym roku ambasadorami dwunastej edycji turnieju Coca-Cola Cup zostali trener Michał Globisz i pomocnik Legii Warszawa Ariel Borysiuk. 21-letni zawodnik jest jednym z kilku znanych piłkarzy - obok. m.in. Michała Janoty i Kamila Grosickiego - którzy w przeszłości występowali w tej imprezie.

- Myślę, że Ariel i Kamil mają spore szanse występu w reprezentacji Franciszka Smudy w finałach Euro 2012. Jeśli chodzi o Michała Janotę, mam wątpliwości. To wprawdzie bardzo utalentowany zawodnik, ale zdecydował się zostać na stałe w Holandii. W ten sposób może zniknąć z pola widzenia sztabu szkoleniowego naszej kadry - przyznał Globisz.

INTERIA.PL/PAP

Zobacz także