Polski Związek Bokserski będzie szkolić dziennikarzy

Szkolenie poprowadzi sędzia międzynarodowy Leszek Jankowiak, który posiada licencję prestiżowych federacji IBF i WBC. W trakcie trzech dni (12-14 stycznia) w Ośrodku Przygotowań Olimpijskich w Spale arbiter przedstawi materiały filmowe z kontrowersyjnymi werdyktami.

- Z tego co wiem, podobnej inicjatywy nie było jeszcze w Europie. Dziennikarzy zapoznamy z regulaminem punktowania w boksie zawodowym. Większość obserwatorów myli zasady sędziowania z obowiązującymi w amatorstwie, gdzie liczy się każde uderzenie. W zawodowstwie jednak nie ma już takiej szermierki na pięści i najważniejsze są uderzenia, które robią wrażenie na rywalu. Poza tym każda runda jest oddzielnie punktowana, jakby była innym pojedynkiem - powiedział wiceprezes PZB ds. boksu zawodowego Krzysztof Kraśnicki.

Powodem szkolenia są kontrowersje wokół kilku ostatnich walk w Polsce i Europie. Na krajowych ringach najwięcej emocji wywoływały werdykty sędziowskie pojedynków z udziałem Krzysztofa Cieślaka.

Ponad rok temu w podobnych okolicznościach pokonał w Łodzi Macieja Zegana (na tej samej gali Tomasz Adamek wygrał z Andrzejem Gołotą), a niespełna trzy miesiące temu na gali w Łomiankach został wygwizdany przez kibiców, po tym jak sędziowie wskazali go jako zwycięzcę walki z Dariuszem Snarskim. Po tym werdykcie PZB nakazał rewanż, który wygrał już Snarski.

W Spale przedstawiona zostanie także walka Artura Abrahama z Edisonem Mirandą, która 2,5 roku temu zakończyła się przez techniczny nokaut tego drugiego. Dziennikarze będą również mogli ponownie przeanalizować pojedynek Dariusza Michalczewskiego z Graciano Rocchigianim z kwietnia 2000 roku.

Polak obronił mistrzowski pas WBO w wadze półciężkiej przez techniczny nokaut w dziesiątej rundzie.