Piątkowe, inaugurujące barażowy turniej spotkanie od początku przebiegało nie po myśli gospodarzy. Po pięciu minutach przemyślanie tracili do rywala 3 punkty, jednak okres ich najgorszej gry przypadł na drugą kwartę, którą Polonia przegrała różnicą aż 13 punktów. Po 20 minutach Florentyna miała już (32:50) 18 punktów przewagi i po przerwie mogła spokojnie kontrolować przebiec wydarzeń na parkiecie. Gospodarze zdołali nieco zmniejszyć rozmiary porażki w ostatnich 10 minutach, kiedy zespół z Pleszewa był już myślami przy sobotnim spotkaniu. Oprócz gorszej skuteczności rzutowej, Polonia ustępowała rywalowi także w walce na deskach, co miało duży wpływ na możliwość ponawiania kolejnych akcji i zdobywania w tej sposób kolejnych punktów przez Florentynę. mj