Pogoda
Warszawa

Zmień miejscowość

Zlokalizuj mnie

Popularne miejscowości

  • Białystok, Lubelskie
  • Bielsko-Biała, Śląskie
  • Bydgoszcz, Kujawsko-Pomorskie
  • Gdańsk, Pomorskie
  • Gorzów Wlk., Lubuskie
  • Katowice, Śląskie
  • Kielce, Świętokrzyskie
  • Kraków, Małopolskie
  • Lublin, Lubelskie
  • Łódź, Łódzkie
  • Olsztyn, Warmińsko-Mazurskie
  • Opole, Opolskie
  • Poznań, Wielkopolskie
  • Rzeszów, Podkarpackie
  • Szczecin, Zachodnio-Pomorskie
  • Toruń, Kujawsko-Pomorskie
  • Warszawa, Mazowieckie
  • Wrocław, Dolnośląskie
  • Zakopane, Małopolskie
  • Zielona Góra, Lubuskie

"O Szablę Wołodyjowskiego"

Reprezentant Chin Man Zhong wygrał w niedzielę w Warszawie 53. edycję turnieju szermierczego "O Szablę Wołodyjowskiego", zaliczanego do klasyfikacji Pucharu Świata. Najlepszy z Polaków Patryk Pałasz (KKSz Konin) był ósmy.

W finale 25-letni Chińczyk pokonał Rosjanina Aleksieja Jakimienko 15:11. W drodze do zwycięstwa wygrywał w ćwierćfinale z liderem światowego rankingu Pucharu Świata Włochem Aldo Montano (15:14), a w półfinale z wicemistrzem olimpijskim z Aten Węgrem Zsoltem Nemcsikiem (15:14).

- Poziom był, jak co roku, bardzo wysoki. Zjechali się potencjalni medaliści tegorocznych igrzysk olimpijskich. Nie jestem zaskoczony tym, że wygrał Zhong. Chińczycy są coraz silniejszy i w Pekinie mogą walczyć o najwyższe cele - ocenił prezes Polskiego Związku Szermierczego Adam Lisewski.

Najlepszy z Polaków Patryk Pałasz musiał przedzierać się do turnieju głównego przez eliminacje. Od początku spisywał się bardzo dobrze, ulegając dopiero w ćwierćfinale Jakimience (9:15), który dotarł potem do finału.

- Jestem mile zaskoczony postawą Polaków. Nie spodziewałem się tego, że którykolwiek będzie w stanie powalczyć o czołową ósemkę. Polska szabla jest obecnie w dołku, dlatego wynik Pałasza należy ocenić bardzo wysoko - powiedział Lisewski.

- Najbardziej zaskoczył mnie jednak Mateusz Górski, który zdołał pokonać pięciokrotnego medalistę olimpijskiego i trzykrotnego triumfatora "Szabli Wołodyjowskiego" Rosjanina Stanisława Pozdniakowa. To cieszy i napawa optymizem - dodał prezes PZS.

Niedzielne zawody potwierdziły, że "biało-czerwonym" nie wiedzie się najlepiej w rywalizacji "O Szablę Wołodyjowskiego". Wśród triumfatorów znajdują się bowiem tylko cztery polskie nazwiska: Jerzy Pawłowski, Emil Ochyra, Tadeusz Piguła i Norbert Jaskot, a od ostatniego zwycięstwa Polaka minęło już jedenaście lat.

INTERIA.PL/PAP

Zobacz także