Pogoda
Warszawa

Zmień miejscowość

Zlokalizuj mnie

Popularne miejscowości

  • Białystok, Lubelskie
  • Bielsko-Biała, Śląskie
  • Bydgoszcz, Kujawsko-Pomorskie
  • Gdańsk, Pomorskie
  • Gorzów Wlk., Lubuskie
  • Katowice, Śląskie
  • Kielce, Świętokrzyskie
  • Kraków, Małopolskie
  • Lublin, Lubelskie
  • Łódź, Łódzkie
  • Olsztyn, Warmińsko-Mazurskie
  • Opole, Opolskie
  • Poznań, Wielkopolskie
  • Rzeszów, Podkarpackie
  • Szczecin, Zachodnio-Pomorskie
  • Toruń, Kujawsko-Pomorskie
  • Warszawa, Mazowieckie
  • Wrocław, Dolnośląskie
  • Zakopane, Małopolskie
  • Zielona Góra, Lubuskie

Niby bez większych szans, ale...

Niebiorący udziału w finałowej rywalizacji siatkarze nie dają resoviakom większych szans na pokonanie Skry. Gdyby patrzyć na papierowe wyliczenia oraz historie spotkań obu zespołów, to obrońca mistrzowskiego tytułu - Skra Bełchatów - nie miałby większego problemu z pokonaniem ekipy Asseco Resovii.

/Super Nowości

Bardziej korzystne są statystyki meczowe, które w siatkówce odgrywają dużą rolę, choć też często zakłamują rzeczywistość.

- To tylko cyfry, ale wiele mówią - twierdzi atakujący ZAKSY Kędzierzyn-Koźle, Jakub Novotny. Półfinałowy rywal resoviaków, jako jedyny zespół w tym sezonie, w PlusLidze dwukrotnie ograł czterokrotnych mistrzów Polski z Bełchatowa.

- Podjęliśmy maksymalne ryzyko, bo inaczej z nimi nie można wygrać - mówi Novotny. - Skra to jest taki zespół, który bardzo dobrze przygotowuje się taktycznie pod każdego rywala. Resovia nie jest jednak bez szans. Będzie jej ciężko, ale musi tak jak my podjąć duże ryzyko, bo wówczas można nawet ze Skrą powalczyć i wygrać. Koncentracja, walka o każdy punkty, jak najmniej błędów i duże ryzyko to może być klucz do pokonania bełchatowian - uważa czeski atakujący ZAKSY. Inny siatkarz z Kędzierzyna, Robert Szczerbaniuk, nie daje większych szans ekipie Asseco Resovii w pojedynku ze Skrą. - Zdecydowanym faworytem jest Bełchatów - mówi kapitan ZAKSY.

- Nie chciałbym urazić moich kolegów z Rzeszowa, ale wydaje mi się nawet, że lepszym zespołem od Resovii jest nasz rywal o brąz Jastrzębski Węgiel. Wszystkie jednak prognozy i typowania zawsze weryfikuje boisko. Przecież w rundzie zasadniczej wygraliśmy z Resovią dwa razy, ale to rywale są teraz w finale, a my zmierzymy się z Jastrzębiem, które z kolei nas w tym sezonie dwukrotnie pokonało - mówi atakujący z Kędzierzyna.

Bardziej kurtuazyjnie do finałowych prognoz podchodzi Sebastian Świderski. Polak, grający na co dzień we włoskiej Lube Banca Macerata jest na jak najlepszej drodze do gry w finale Serie A, gdzie najprawdopodobniej rywalami będą inni dwaj biało-czerwoni, Michał Winiarski i Łukasz Żygadło z Itas Diatec Trentino.

- Na bieżąco śledzę rodzimą ligę - mówił w rozmowie z jednym z ogólnopolskich dzienników "Świder". - Wydaje mi się, że mistrzem Polski po raz piąty będzie Skra, choć chciałbym zobaczyć na tronie kogoś innego. Jeśli znów będzie to Bełchatów, to przynajmniej nie chciałbym tak jednostronnych finałów jak w ub. sezonie - uważa Świderski.

Pierwsze dwa mecze finału PlusLigi z Bełchatowa (oba pokaże Polsat Sport) rozegrane zostaną w piątek (o godz. 18.00) i w sobotę (godz. 14:45, transmisja też w TV4).

Rafał Myśliwiec

Super Nowości

Zobacz także