Na miejscu starego powstał nowoczesny welodrom do jazdy rowerami typu bmx i mtb. Oficjalnego otwarcia dokonał prezydent Łodzi Jerzy Kropiwnicki. - Jeszcze niedawno sport uprawiany na takim torze był sportem marginalnym, a dziś to już dyscyplina olimpijska - powiedział prezydent J. Kropiwnicki żartując, że jego wnuki jeszcze muszą podrosnąć, by skorzystać z toru. - To jedyne takie miejsce w centralnej Polsce. Tor stworzony został w oparciu o założenia Unii Kolarskiej i przeznaczony jest dla rowerów profesjonalnych. Na amatorskim sprzęcie zachodzi większe ryzyko zrobienia sobie krzywdy - dodał Piotr Skorupka, wiceprezes stowarzyszenia "Alternatywa BMX". Tor jest wielofunkcyjny. Składa się z trzech sekcji, na których mogą jeździć profesjonaliści, pół-profesjonaliści i amatorzy. Pierwsze dwie mają pełne przeszkody tzw. hopki. Są one bezpieczne do nauki. Są tak skonstruowane, że nie można z nich spaść. Ostatnia, trzecia, ma duże hopki i przestrzenie pomiędzy nimi. Na nią wjeżdżać powinni jedynie profesjonaliści. Hopki otoczone są welodromem do wyścigów. Jest krótszy niż standardowy, ale można na nim trenować tzw. bmx racing, czyli wyścigi rowerów tego typu. Dyscyplina ta została włączona do programu igrzysk olimpijskich i zadebiutowała na nich w sierpniu tego roku w Pekinie. Rowerzystów obowiązuje regulamin użytkowania toru. Korzystający z niego musi przestrzegać zasad, m.in. być w pełnym oporządzeniu tj. kasku i ochraniaczach. Nie wolno jeździć na hulajnogach, rolkach, dziecięcych rowerach i sankach. Osoby do lat 14 mogą korzystać z toru tylko w obecności opiekunów, a za niepełnoletnich odpowiedzialność ponoszą rodzice. Cała powierzchnia toru objęta pracami to 7650 m2. Inwestycja kosztowała 360 tys. zł i była finansowana m.in. z budżetu miasta. Przy jej realizacji delegatura UMŁ - Polesie oraz wydziały: sportu i ochrony i środowiska współpracowały ze stowarzyszeniem "Alternatywa BMX". tww