Lotto z bydgoskimi wioślarzami do Londynu
W siedzibie klubu wioślarskiego podpisana została czteroletnia umowa sponsorska pomiędzy Totalizatorem Sportowym a LOTTO-Bydgostią-WSG-Bankiem Pocztowym. Obejmie ona cały okres przygotowań do olimpiady w Londynie w 2012 roku.
Totalizator Sportowy wspiera bydgoskich wioślarzy nieprzerwanie od ponad 16 lat. W tym czasie klub zdobył z rzędu 16 tytułów Drużynowego Mistrza Polski. - Cieszę się, że mam zaszczyt podpisać umowę z najlepszym klubem w Polsce - powiedział przez Zarządu Totalizatora Sportowego Sławomir Dudziński. - Nasza współpraca to długa historia, a teraz jej celem jest medal w Londynie - dodał.
Słowa te potwierdził prezes klubu Zygfryd Żurawski. - W umowie zobowiązaliśmy się do dalszego prymatu w kraju, do medali mistrzostw świata oraz co najmniej jednego medalu w Londynie - powiedział. - W zamian za to możemy już dziś obiecać zawodnikom naszego klubu, że za medal przywieziony z kolejnych igrzysk otrzymają określone pieniądze: 100 tys. zł za złoto, 75 tys. zł za srebro i 50 tys. zł za brąz. Dla naszych trzech dotychczasowych medalistów olimpijskich, Roberta Sycza oraz Bartłomieja Pawełczaka i Miłosza Bernatajtysa, premie te będą dwukrotne większe - dodał prezes Żurawski.
To właśnie na dwukrotnym mistrzu olimpijskim, Robercie Syczu, oraz na srebrnych medalistach, Pawełczaku i Bernatajtysie, spoczywa w dużej mierze zadanie zdobycia kolejnych olimpijskich krążków. - Deklaruję, że nie odpuszczę i będę walczył o start w Londynie - powiedział złoty medalista z Sydney i Aten Robert Sycz. - Będę się przygotowywał, aby być w kadrze narodowej - dodał.
Podobne deklaracje złożyli wioślarze "srebrnej" czwórki z Pekinu. - Już dziś pracujemy na to, aby był medal w Londynie. Mamy srebro, więc nie wypada nam stawiać sobie niższych celów niż złoto - powiedział Bartłomiej Pawełczak.
Gratulacje sponsorowi oraz klubowi i zawodnikom z okazji podpisanej umowy złożył m.in. prezydent Bydgoszczy Konstanty Dombrowicz. - To dobra inwestycja dla wszystkich stron, w tym dla miasta - powiedział. - Życzę sukcesu zawodnikom, którzy tak licznie zgłaszają się do tego klubu i chcą w nim trenować, reprezentując przy tym nasze miasto. Jak się zbierze grono tak ambitnych ludzi, to w Londynie możemy liczyć na niejeden medal - dodał prezydent. Przy okazji prezes Zygfryd Żurawski zaznaczył, że choć klub ma kilku wieloletnich sponsorów, to nie do przecenienia jest pomoc ze strony miasta, które co roku wspiera szkolenie dzieci i młodzieży. - To nam pozwala przeznaczać środki od sponsorów wyłącznie na kadrę seniorską, ale aby dojść do sukcesów w wieku seniorskim, trzeba trenować od juniora i tutaj mamy wsparcie w postaci dotacji z miasto, za co serdecznie dziękujemy - powiedział.
Wiadomość pochodzi ze strony oficjalnej Urzędu Miasta Bydgoszczy.
INTERIA.PL/PAP