Lechia Operator chce dzierżawić PGE Arena Gdańsk
Tylko do środy można było składać wnioski o dopuszczenie do wzięcia udziału w przetargu na dzierżawę stadionu piłkarskiego PGE Arena Gdańsk. Taką ofertę złożyło tylko jedno konsorcjum, które z Lechia Operator sp. z o.o tworzą SPORTFIVE oraz HSG Zander.
- Złożenie jednej propozycji nie oznacza automatycznie, że to konsorcjum zostanie operatorem tego obiektu. Komisja przetargowa musi zapoznać się oraz zweryfikować dostarczone dokumenty i sprawdzić, czy potencjalny kontrahent spełnia wymogi wyszczególnione w warunkach tego konkursu. Nie ulega jednak wątpliwości, że firmy SPORTFIVE oraz HSG Zander to światowi liderzy w dziedzinie marketingu sportowego i zarządzania technicznego - powiedział wiceprezes BIEG 2012 Adam Kalata.
Podmiot przystępujący do przetargu musiał spełniać szereg kryteriów. Taki oferent powinien wykazać się doświadczeniem w zarządzaniu podobnymi obiektami sportowymi lub obiektami wielofunkcyjnymi, a przynajmniej jeden z nich musi być stadionem o pojemności co najmniej 35.000 miejsc. A ponadto w ciągu trzech ostatnich lat pozyskał lub zorganizował na obiektach sportowych lub obiektach wielofunkcyjnych co najmniej 100 imprez masowych, z których co najmniej 40 to rozgrywki sportowe najwyższej klasy lub rangi międzynarodowej.
Potencjalny operator musi także wykazać się posiadaniem środków finansowych albo zdolnością kredytową w wysokości co najmniej 3 milionów złotych oraz wpłacić wadium w wysokości miliona złotych. Poza tym zwycięzca przetargu będzie także musiał wpłacić kaucję gwarancyjną w wysokości miliona złotych na zabezpieczenie roszczeń wynikających z zawartej umowy.
- Jeśli w dostarczonych dokumentach nie będzie żadnych uchybień, zaprosimy Lechię Operatora razem z firmami współpracującymi do złożenia konkretnej oferty. Według biegłego minimalna wysokość rocznego czynszu powinna wynosić 2 miliony złotych netto. Dodatkowo zwycięzca przetargu będzie musiał uiszczać pięć procent od przychodu ze sprzedaży - dodał prezes Kalata.
Przyszły operator nie może liczyć na wpływy od PGE Polska Grupa Energetyczna S.A. z tytułu prawa do nazwy stadionu (to 35 milionów złotych na pięć lat) oraz od Partnera Technologicznego, jakim jest firma Trias S.A. z Torunia. Przedmiotem przetargu jest tylko stadion z parkingiem - wyłączone zostały z niego działki okalające stadion, które zostaną skomercjalizowane po Euro 2012. Umowa zostanie podpisana na 10 lat. Dzierżawca PGE Arena Gdańsk ma zostać wyłoniony do 24 lipca, kiedy zaplanowano uroczyste zawieszenie wiechy.
Budowę gdańskiego stadionu rozpoczęto 15 grudnia 2008 roku, a jej zakończenie zaplanowano na 21 stycznia 2011 roku. Cała inwestycja ma kosztować 630 milionów złotych. Na trybunach będzie mogło zasiąść 44 tysiące kibiców, którzy pierwszy piłkarski mecz zobaczą latem 2011 roku.
Są plany, aby na inaugurację PGE Arena Gdańsk doszło do konfrontacji Lechii Gdańsk z Juventusem Turyn. Byłby to symboliczny rewanż za mecz tych zespołów w Pucharze Zdobywców Pucharów, który rozegrany został 28 września 1983 roku.
INTERIA.PL/PAP