Kluby za zawieszaniem piłkarzy z zarzutami
Kluby ekstraklasy podczas środowego spotkania w Warszawie opowiedziały się za automatycznym zawieszaniem piłkarzy, którym prokuratura postawi zarzuty korupcyjne.
- Kluby zgodnie ustaliły, że piłkarze, którym prokuratura postawi zarzuty korupcyjne powinni być automatycznie zawieszani przez Ekstraklasę SA - poinformował rzecznik spółki prowadzącej rozgrywki Adrian Skubis. - Zgodnie jednak z zasadą domniemania niewinności, piłkarze mogliby wrócić na boisko po złożeniu pisemnych oświadczeń o niewinności, pod rygorem kary finansowej..
Jak dodał rzecznik Ekstraklasy SA, piłkarze musieliby zapłacić karę, gdyby sąd prawomocnym wyrokiem skazał ich za czyny korupcyjne.
- Wysokość ewentualnej kary pozostaje kwestią do ustalenia, ale naszym zdaniem powinna być na tyle dotkliwa, by odstraszyć od mechanicznego składania oświadczeń o niewinności - wyjaśnił Skubis.
W najbliższym czasie władze Ekstraklasy SA mają w sprawie tych przepisów skonsultować się z PZPN.
W maju prokuratura postawiła zarzuty trzem piłkarzom klubów ekstraklasy. Dwóch z nich - Ireneusz A. z Ruchu Chorzów i Tomasz M. z Odry Wodzisław Śl. - kilkanaście godzin po złożeniu wyjaśnień wystąpiło w meczach ligowych.
INTERIA.PL/PAP