Pogoda
Warszawa

Zmień miejscowość

Zlokalizuj mnie

Popularne miejscowości

  • Białystok, Lubelskie
  • Bielsko-Biała, Śląskie
  • Bydgoszcz, Kujawsko-Pomorskie
  • Gdańsk, Pomorskie
  • Gorzów Wlk., Lubuskie
  • Katowice, Śląskie
  • Kielce, Świętokrzyskie
  • Kraków, Małopolskie
  • Lublin, Lubelskie
  • Łódź, Łódzkie
  • Olsztyn, Warmińsko-Mazurskie
  • Opole, Opolskie
  • Poznań, Wielkopolskie
  • Rzeszów, Podkarpackie
  • Szczecin, Zachodnio-Pomorskie
  • Toruń, Kujawsko-Pomorskie
  • Warszawa, Mazowieckie
  • Wrocław, Dolnośląskie
  • Zakopane, Małopolskie
  • Zielona Góra, Lubuskie

Karnety na mecze Jastrzębskiego Węgla idą jak woda

Rok temu prezes jastrzębskiego Węgla Zdzisław Grodecki mówił o wyzwaniu, jakim będzie budowa siatkarskiej społeczności kibiców, by wypełnić widownię nowej, większej hali. Mimo że w PlusLidze zespół grał o utrzymanie, karnety sprzedają się świetnie.

/© Panthermedia

W minionym sezonie drużyna w rywalizacji krajowej wypadła blado. Wywalczyła natomiast awans do Final Four Ligi Mistrzów, co pozwoli im wystąpić w październikowych klubowych mistrzostwach świata w stolicy Kataru Dausze.

Ligowe spotkania rozgrywane były w klubowej "kurnik arenie", ciasnej hali mogącej pomieścić tysiąc widzów. Jastrzębscy kibice słynęli zawsze z żywiołowego dopingu, ale frekwencja spadała i pojawiły się podczas meczów niespotykane w poprzednich latach puste miejsca.

Działacze zdawali sobie sprawę, że zapełnienie trzy razy większej widowni nowej hali, gdzie zespół będzie grał od tego sezonu, może być trudne.

- Musimy grać tak, by w przyszłości przychodziło na nasze spotkania po trzy tysiące kibiców - zapowiadał Grodecki. Wygląda na to, że na brak dopingu siatkarze mocno zmienionego personalnie Jastrzębskiego Węgla (10 nowych zawodników w 14-osobowej kadrze), nie będą mogli narzekać.

Spośród 2700 karnetów na cały sezon, w pierwszym tygodniu sprzedano ok. 1700. Rok wcześniej nabywców znalazło zaledwie 200 sztuk.

Zarówno prezes, jak i włoski trener siatkarzy Lorenzo Bernardi, zgodnie deklarują, że presji i oczekiwań ze strony kibiców się nie obawiają.

PAP

Zobacz także