Pomyślano o wszystkim: o oświetleniu i muzyce, czymś ciepłym do przegryzienia, wypożyczalni łyżew, a nawet ławkach, żeby można było wygodnie te łyżwy przebrać. Bardzo nowoczesny obiekt (lód będzie się sam wygładzał!) o rozmiarach 20x30 m był już dziś montowany na parkingu przy NOT-cie. Otwarte będzie w "Andrzejki" o 10.00. Czynne ma być w soboty 12.00-20.00, w pozostałe dni 12.00-19.00. Po zakupieniu biletu za symboliczną kwotę 2 zł (dzieci i młodzież szkolna, po okazaniu legitymacji) lub 5 zł (pozostali), będzie można na nim szaleć do woli. Już teraz zatem warto wyciągnąć z piwnicy i odświeżyć od dawna nie używane łyżwy albo "zamówić sobie" u świętego Mikołaja nowe. Lodowisko jest na razie wypożyczone, choć prezydent już zapowiedział, że pomyśli o jego kupnie, jeżeli okaże się trafionym pomysłem i grudziądzanie będą z niego chętnie korzystać. Koszt wypożyczenia na sezon to 170 tys. zł, jednak miasto z własnej kasy pokrywa jedynie zużycie wody i prądu, co - jak powiedział dziś dziennikarzom prezydent - powinno się zbilansować ze sprzedaży biletów. Ten wyjątkowy prezent młodszym i starszym grudziądzanom zafundował bowiem wyjątkowo hojny Mikołaj, który na razie chce pozostać anonimowy - ujawni się dopiero 6 grudnia, podczas uroczystego otwarcia lodowiska. Tego samego dnia z dobrodziejstw naszej nowej atrakcji sportowej wszyscy będą mogli korzystać bez płacenia i bez ograniczeń. Wiadomość pochodzi z oficjalnej strony miasta Grudziądz.