Pogoda
Warszawa

Zmień miejscowość

Zlokalizuj mnie

Popularne miejscowości

  • Białystok, Lubelskie
  • Bielsko-Biała, Śląskie
  • Bydgoszcz, Kujawsko-Pomorskie
  • Gdańsk, Pomorskie
  • Gorzów Wlk., Lubuskie
  • Katowice, Śląskie
  • Kielce, Świętokrzyskie
  • Kraków, Małopolskie
  • Lublin, Lubelskie
  • Łódź, Łódzkie
  • Olsztyn, Warmińsko-Mazurskie
  • Opole, Opolskie
  • Poznań, Wielkopolskie
  • Rzeszów, Podkarpackie
  • Szczecin, Zachodnio-Pomorskie
  • Toruń, Kujawsko-Pomorskie
  • Warszawa, Mazowieckie
  • Wrocław, Dolnośląskie
  • Zakopane, Małopolskie
  • Zielona Góra, Lubuskie

Akademicy podbili Europę

Niesamowitą sensację sprawili na III Akademickich Mistrzostwach Europy w tenisie stołowym zawodnicy Klubu Uczelnianego AZS Politechnika Rzeszów.

/Super Nowości

Akademicy, w składzie Tomasz Lewandowski, Alan Woś i Mateusz Szymański, pod opieką trenera Tadeusza Czułno udali się do serbskiego Niszu, by zbierać doświadczenie, a tymczasem do kraju wrócili... z workiem medali!

Już pierwsze dwa dni imprezy (wtorek i środa) potwierdziły, że wyjazd do Serbii nie był rozpatrywany wyłącznie w celach turystycznych. Po zwycięstwach nad drużynami z Serbii (3:1), Niemiec (3:2) i Anglii (3:0) okazało się bowiem, że rzeszowianie awansowali do grona czterech najlepszych drużyn i mają już na swoim koncie co najmniej brązowy medal. Wygrana w półfinale nad drużyną turecką (3:2) i porażka w czwartkowym finale z Rosjanami (0:3) pozwoliła ostatecznie wywalczyć srebro.

Kolejny dzień przyniósł kolejny medal - tym razem brąz wywalczony indywidualnie przez Alana Wosia. Rzeszowianin był o krok od finału - siódmy set półfinału z Rosjaninem Wiaczesławem Burowem przegrał dopiero na przewagi do 12. Tomasz Lewandowski udział w turnieju singlowym zakończył na ćwierćfinale - uległ innemu Rosjaninowi, Kirillowi Skaczkowowi. Ponadto, reprezentanci Politechniki po serii znakomitych występów stanęli przed szansą gry o złoty medal w turnieju deblowym.

Na sobotę zaplanowany był wspomniany finał debla, a także turniej par mieszanych. Polacy dzielnie stawiali czoła deblistom z Rosji, lecz ostatecznie musieli uznać ich wyższość. Porażka ta podziałała jednak na podopiecznych trenera Czułno jak płachta na byka. W błyskawicznym tempie obaj, oczywiście wraz ze swoimi partnerkami, pokonywali kolejne szczeble w drabince turnieju miksta. Woś przygodę zakończył na półfinale - zajął miejsca 3-4 i mógł cieszyć się z brązowego medalu. Z kolei Lewandowski sięgnął po krążek z najcenniejszego kruszcu.

Tadeusz Czułno

Super Nowości

Zobacz także