Zima na drogach - warunki są trudne
Drogi krajowe i wojewódzkie na Warmii i Mazurach są przejezdne, ale ruch utrudnia zalegający na jezdniach śnieg i błoto pośniegowe. Odblokowano DK 7 w Soplach k. Ostródy i DK 51 w Miodówku k. Olsztyna, gdzie rano doszło do wypadków.
W wypadku na "siódemce", po zderzeniu z ciężarówką zginęła 23-letnia kobieta kierująca osobowym renault. Do zderzenia dwu samochodów osobowych doszło ok. godz. 9 na DK 51 w Miodówku. W obu miejscach policja przywróciła już normalny ruch pojazdów.
Na DK 15 w Kołodziejkach k. Iławy autobus zderzył się z ciężarówką. Kierowca i 7 pasażerów autobusu odnieśli lekkie obrażenia. Ze wstępnych ocen policji wynika, że winę za wypadek ponosi kierowca autobusu, który jechał zbyt szybko.
Jak poinformował dyżurny akcji zimowej Mariusz Stankiewicz, drogi krajowe w woj. warmińsko-mazurskim są przejezdne ale z powodu zalegającego błota pośniegowego i padającego śniegu kierowcom jeździ się bardzo trudno. Na drogach krajowych w regionie pracuje 88 pługopiaskarek.
Podobna sytuacja panuje na drogach wojewódzkich, które odśnieża 60 pługopiaskarek. Według Mariana Jankowiaka z zarządu dróg wojewódzkich w Olsztynie, sytuację utrudnia silny wiatr nawiewający masy śniegu z pól. W niektórych miejscach na jezdniach tworzą się zaspy.
INTERIA.PL/PAP