Na Mazurach żyją "cudami natury"
Mieszkańcy Mazur i turyści wypoczywający w regionie z niecierpliwością czekają na rozstrzygnięcie konkursu na nowe siedem cudów natury. Wtorek jest ostatnim dniem, kiedy można oddać swój głos. "Wszyscy dziś żyją tylko tym tematem" - powiedział wiceburmistrz Węgorzewa Andrzej Lachowicz.
Polska w konkursie, zorganizowanym przez szwajcarską fundację New 7 Wonders, ma dwóch kandydatów: Puszczę Białowieską i Wielkie Jeziora Mazurskie. Głosować w tym etapie plebiscytu można tylko do północy.
- W ludziach obudził się zbiorowy entuzjazm, już dawno wszyscy tak zgodnie nie działali w jednej sprawie - mówił wiceburmistrz Węgorzewa. -Wszyscy z niecierpliwością czekamy na rezultaty głosowania - ocenił Lachowicz.
- Do nas co chwilę przychodzą w tej sprawie i turyści i miejscowi. Nie wszyscy mają adresy e-mail niezbędne do oddania głosu, ale wszyscy chcą głosować. O tym konkursie mówimy i w pracy, i w domu przy stole. Całe rodziny mówią tylko o tym - powiedział pracownik informacji turystycznej w Giżycku.
Polska ma w konkursie dwóch kandydatów: Puszczę Białowieską i Wielkie Jeziora Mazurskie. W poniedziałek Białowieża w swojej kategorii tj. lasów i parków narodowych, zajmowała czwarte miejsce; Mazury, które są w kategorii krajobrazów i form polodowcowych, były na pozycji lidera. We wtorek szwajcarska fundacja usunęła ze strony internetowej ranking kandydatów.
- Myślę, że to celowe działanie, by nieco "podnieść nam ciśnienie" i mobilizować do dalszego głosowania. Szkoda, że nie wiemy, czy utrzymujemy pozycję lidera, ale mam taką nadzieję, bo z dnia na dzień padają rekordy odwiedzin naszej strony mazurycudnatury.pl, przy pomocy której można oddawać głosy. W poniedziałek tę stronę odwiedzono blisko 110 tys. razy! To ogromna liczba, wcześniej notowaliśmy ledwie kilka tysięcy wejść dziennie - powiedział Lachowicz.
Akcję głosowania na Wielkie Jeziora Mazurskie w konkursie na nowe siedem cudów natury koordynowała redakcja portalu Wrota Warmii i Mazur stworzonego przez Urząd Marszałkowski w Olsztynie. Jej pracownicy zaapelowali we wtorek do tych, którzy już zagłosowali o potwierdzenie swojego głosu poprzez odesłanie e-maila zwrotnego do fundacji New 7 Wonders. Jeśli głos nie zostanie potwierdzony, nie będzie brany pod uwagę.
Zdaniem Roberta Szewczyka z gabinetu marszałka województwa warmińsko-mazurskiego niezależnie od wyników plebiscytu szwajcarskiej fundacji Mazury już wygrały.
- Jeszcze nigdy żaden region w Polsce nie przeprowadził takiej akcji promocyjnej: wszystkie lokalne samorządy, samorząd województwa, organizacje pozarządowe, szkoły i media przez kilka miesięcy robiły wszystko, by wypromować "Mazury cud natury". Ten region już zawsze będzie się kojarzył z tym hasłem, jako miejsce niezwykłe, cudowne - ocenił Szewczyk.
Listę miejsc, które wejdą do półfinału konkursu szwajcarska fundacja ma oficjalnie ogłosić w najbliższy czwartek. Następnie 21 lipca kapituła poda 28 miejsc (pierwotnie miało być ich 21), które przejdą do finału.
- Marzymy o tym, by wejść do finału, ale nie cieszymy się zbyt wcześnie. Robimy swoje i czekamy. Prosimy też o głos tych, którzy jeszcze na nas nie zagłosowali - powiedział Lachowicz.
INTERIA.PL/PAP