Pogoda
Warszawa

Zmień miejscowość

Zlokalizuj mnie

Popularne miejscowości

  • Białystok, Lubelskie
  • Bielsko-Biała, Śląskie
  • Bydgoszcz, Kujawsko-Pomorskie
  • Gdańsk, Pomorskie
  • Gorzów Wlk., Lubuskie
  • Katowice, Śląskie
  • Kielce, Świętokrzyskie
  • Kraków, Małopolskie
  • Lublin, Lubelskie
  • Łódź, Łódzkie
  • Olsztyn, Warmińsko-Mazurskie
  • Opole, Opolskie
  • Poznań, Wielkopolskie
  • Rzeszów, Podkarpackie
  • Szczecin, Zachodnio-Pomorskie
  • Toruń, Kujawsko-Pomorskie
  • Warszawa, Mazowieckie
  • Wrocław, Dolnośląskie
  • Zakopane, Małopolskie
  • Zielona Góra, Lubuskie

Rosjanie twierdzą, że Ukraińcy nie chcą wracać do swojej armii

Według komunikatu rosyjskiego ministerstwa obrony pojmani ukraińscy żołnierze zdecydowali się pozostać na terenie zajmowanym przez Rosję i nie chcą brać udziału w wymianie jeńców wojennych.

Według Rosjan, Ukraińcy nie chcą wracać
Według Rosjan, Ukraińcy nie chcą wracać/AP/Associated Press/East News

Oświadczenie MON Rosji dotyczy jeńców z jednostek piechoty morskiej, Gwardii Narodowej, oddziałów lotnictwa szturmowego i wojsk lądowych. Ukraińcy mieli podjąć decyzję o pozostaniu na terytorium zajmowanym przez Federację Rosyjską ze względu na obawę przed wysłaniem na front.

"Wszyscy dobrowolnie złożyli broń i poddali się rosyjskim żołnierzom, aby ratować życie. Według nich niewiele osób w armii ukraińskiej jest teraz w stanie to zrobić, ponieważ żołnierze batalionów nacjonalistycznych pełnią rolę jednostek strażniczych i grożą rozstrzelaniem żołnierzy. Nie pozwalają nikomu opuścić pozycji frontowych" - twierdzi propaganda rosyjskiego ministerstwa.

Według Rosjan Ukraińcy mieli się też skarżyć na korupcję w ukraińskim wojsku, problemy z dowodzeniem, zastraszanie personelu i "barbarzyński stosunek do ludności cywilnej".

Ukraińscy jeńcy mieli też odmówić wymiany "nie chcą wracać do Ukrainy", by "nie stać się mięsem armatnim". Standardowo w propagandowym komunikacie jest również mowa o marionetkowym rządzie Ukrainy.

Rosjanie o dobrych warunkach jeńców. Dowodu brak

Rosjanie stwierdzili też, że jeńcy są "w pełni usatysfakcjonowani" warunkami przetrzymywania. Mają otrzymywać trzy posiłki dziennie, mogą odwiedzać cerkiew i korzystać z pralni. Podobno mogą też telefonować do swoich bliskich.

Na potwierdzenie tych informacji nie przedstawiono żadnego dowodu. Za to w ostatnim czasie Rosjanie pokazali, jak przygotowują pokazowy proces dla obrońców Mariupola. Żołnierzy pułku Azow, których Federacja Rosyjska uznała za terrorystów, chcą sądzić w miejskiej filharmonii, a salę rozpraw zbudowano na scenie.

Strona ukraińska zwraca uwagę, że do jeńców Rosjanie nie dopuszczają obserwatorów organizacji międzynarodowych.

Paweł Soloch w "Graffiti": W USA Ukraina jest trochę na dalszym planie /Polsat News/Polsat News
INTERIA.PL

Zobacz także