Pogoda
Warszawa

Zmień miejscowość

Zlokalizuj mnie

Popularne miejscowości

  • Białystok, Lubelskie
  • Bielsko-Biała, Śląskie
  • Bydgoszcz, Kujawsko-Pomorskie
  • Gdańsk, Pomorskie
  • Gorzów Wlk., Lubuskie
  • Katowice, Śląskie
  • Kielce, Świętokrzyskie
  • Kraków, Małopolskie
  • Lublin, Lubelskie
  • Łódź, Łódzkie
  • Olsztyn, Warmińsko-Mazurskie
  • Opole, Opolskie
  • Poznań, Wielkopolskie
  • Rzeszów, Podkarpackie
  • Szczecin, Zachodnio-Pomorskie
  • Toruń, Kujawsko-Pomorskie
  • Warszawa, Mazowieckie
  • Wrocław, Dolnośląskie
  • Zakopane, Małopolskie
  • Zielona Góra, Lubuskie

Kadyrow dostarcza "tiktokerów". Czeczeńscy bojownicy obiektem żartów

Czeczeński przywódca Ramzan Kadyrow opublikował nagranie, w którym chwali się wysłaniem kolejnych żołnierzy na Ukrainę i zachęca do zgłaszania się do armii. "Dostawa jednorazowych tiktokerów" - skomentowała film białoruska niezależna NEXTA. Niemal od początku konfliktu kadyrowcy są obiektem żartów.

Razman Kadyrowa pochwalił się bojownikami. Stał się obiektem żartów
Razman Kadyrowa pochwalił się bojownikami. Stał się obiektem żartów/Twitter/NEXTA/

Na nagraniu opublikowanym przez Ramzana Kadyrowa widać kilkudziesięciu czeczeńskich żołnierzy, którzy odlatują samolotem z lotniska. We wpisie na Telegramie Kadyrow podtrzymuje kłamliwą narrację Kremla, która twierdzi, że żołnierze zostają wysłani na Ukrainę, by walczyć z "nazistami". W rzeczywistości rosyjskie wojska atakują cele cywilne, ostrzeliwują miasta i dokonują mordów miejscowej ludności."

Życzę pomyślnego wykonania zadania i szczęśliwego powrotu do domu i swoich rodzin" - napisał czeczeński przywódca.

Film opublikowała również białoruska grupa blogerów NEXTA. Wysłanie nowych wojsk na Ukrainę nazwała "dostawą jednorazowych tiktokerów".

"Czekamy na więcej epickich nagrań, w których kadyrowcy będą 'heroicznie' walczyli z pustymi domami i sygnalizacją świetlną" - dodano.

"Tiktokowe wojsko". Nieistniejące osiągnięcia czeczeńskiej armii

Od początku konfliktu czeczeńskie wojska są obiektem żartów. Kadyrowcy nazywani są "tiktokowym wojskiem" ponieważ swoimi nieistniejącymi osiągnięciami regularnie chwalą się w mediach społecznościowych. W rzeczywistości bojownicy Kadyrowa są regularnie rozbijani przez siły ukraińskie. W zeszłym tygodniu sieć obiegł film, w którym czeczeński żołnierz zostaje zabity ukraińską rakietą podczas prowadzonej relacji na żywo.

Ramzan Kadyrow kilkukrotnie próbował przekonywać swoich "fanów", że osobiście nadzoruje działania wojenne na Ukrainie. Zamieszczone zdjęcia były jednak błyskawicznie weryfikowane przez internautów. "W okolicach Mariupola" fotografował się przed stacją Rosnieftu, których nie ma na Ukrainie, z kolei ukraiński wóz opancerzony "przejmował"... przed swoim pałacem w Czeczenii.

Jedynym odnotowanym i potwierdzonym "osiągnięciem" czeczeńskich bojowników jest walka... z Rosjanami. Według ukraińskich władz kadyrowcy zabijają żołnierzy, którzy odmawiają udziału w walkach. Zdaniem szefa obwodu ługańskiego Serhija Hajdaja Czeczeni są też wykorzystywani jako żołnierze tzw. oddziałów zaporowych, powstrzymujących akty dezercji.

Dzieci ukraińskie są przymusowo deportowane do Rosji/INTERIA.TV/© 2022 Associated Press
INTERIA.PL

Zobacz także