ISW: Kontratak Ukrainy. Trzy mosty do Chersonia zniszczone
Wojska ukraińskie ostrzelały trzy zajęte przez Rosjan mosty prowadzące do okupowanego Chersonia, powodując ich uszkodzenie - podaje Insytut Studiów nad Wojną (ISW). Zdaniem ekspertów w kraju najeźdźcy rośnie strach przed uderzeniami sił Ukrainy z wykorzystaniem systemów HIMARS.
Według amerykańskiego think tanku ukraińscy urzędnicy coraz bardziej otwarcie mówią o kontrofensywie w obwodzie chersońskim. Ukraińskie dowództwo operacyjne Południe poinformowało w niedzielę o atakach na rosyjską infrastrukturę transportową w tym obwodzie.
W ciągu ostatniego tygodnia uderzenia sił ukraińskich uszkodziły wszystkie trzy kontrolowane przez Rosjan mosty prowadzące do Chersonia, stolicy obwodu, by uniemożliwić najeźdźcom dostarczanie sprzętu wojskowego do tego miasta - podkreślono w najnowszym raporcie ISW.
Ukraińcy zniszczyli mosty w Chersoniu. HIMARS postrachem Rosjan
Wśród rosyjskich nacjonalistów rośnie tymczasem zaniepokojenie w związku z precyzyjnymi uderzeniami przeprowadzanymi przez siły ukraińskie przy użyciu mobilnych systemów artylerii rakietowej HIMARS. Rosyjski kanał na Telegramie, Moscow Calling, określił dostarczenie tych wyrzutni Ukrainie jako punkt zwrotny wojny i zasugerował, że ukraińskie uderzenia na rosyjskie magazyny, huby komunikacyjne i bazy wojskowe mają niszczycielski i być może nieodwracalny wpływ na dalsze rosyjskie ofensywy - zaznacza ISW.
Rosyjskie wojska zostały zmuszone do używania różnorodnych sposobów unikania tych uderzeń, w tym kamuflażu i ciągłego zmieniania pozycji. To z kolei utrudnia im dalsze stosowanie taktyki polegającej na bezustannym ostrzale artyleryjskim, którą wykorzystywali dotychczas na szeroką skalę - ocenia amerykański think tank.
Problemy Rosjan na froncie i przygotowania do referenfum
Kreml mierzy się z rosnącym, choć wciąż ograniczonym oporem ze strony mniejszości etnicznych, które ponoszą nieproporcjonalnie duży ciężar wojny - podkreśla ISW, zwracając uwagę, że grupy protestu przeciwko takiej polityce władz powstały już w Tuwie i Buriacji.
Na froncie rosyjskie wojska próbowały w niedzielę prowadzić ataki lądowe w obwodzie donieckim na wschodzie Ukrainy - na północny zachód od Słowiańska, na wschód od Siewierska i na południe od Bachmutu - a także w obwodzie chersońskim na południu. Rosyjskie władze okupacyjne na zajętych terenach Ukrainy kontynuowały przygotowania do referendów mających na celu aneksję tych obszarów do Rosji - dodano.
INTERIA.PL/PAP