Pogoda
Warszawa

Zmień miejscowość

Zlokalizuj mnie

Popularne miejscowości

  • Białystok, Lubelskie
  • Bielsko-Biała, Śląskie
  • Bydgoszcz, Kujawsko-Pomorskie
  • Gdańsk, Pomorskie
  • Gorzów Wlk., Lubuskie
  • Katowice, Śląskie
  • Kielce, Świętokrzyskie
  • Kraków, Małopolskie
  • Lublin, Lubelskie
  • Łódź, Łódzkie
  • Olsztyn, Warmińsko-Mazurskie
  • Opole, Opolskie
  • Poznań, Wielkopolskie
  • Rzeszów, Podkarpackie
  • Szczecin, Zachodnio-Pomorskie
  • Toruń, Kujawsko-Pomorskie
  • Warszawa, Mazowieckie
  • Wrocław, Dolnośląskie
  • Zakopane, Małopolskie
  • Zielona Góra, Lubuskie

Zimie już dziękujemy!

Wygląda na to, że zima jeszcze nie powiedziała ostatniego słowa. A zgodnie z kalendarzem już jutro ma zawitać do nas wiosna.

/AFP

Pierwszy dzień wiosny kalendarzowej to 21 marca, natomiast wiosna astronomiczna zaczyna się w tym roku dzień wcześniej. Dzisiaj bowiem o godzinie 12:44 Słońce przekroczy równik i znajdzie się w punkcie równonocy wiosennej.

Po długiej zimie ciepła wiosna

Prognozy na kończącą się zimę były różne. Jedni przewidywali, że będzie ona chłodna i śnieżna. Inni straszyli powtórką "zimy stulecia". Byli i tacy, którzy twierdzili, że czeka nas zima ciepła, krótka i deszczowa, wprawiając tym w złość narciarzy. Tymczasem jest marzec, za oknem wciąż sypie, a noce są mroźne.

Meteorolodzy zapowiadali, iż początek marca będzie już początkiem wiosny - suchym i słonecznym. Tymczasem na stokach nadal panują dobre warunki, na Gubałówce jeszcze w czwartek zanotowano -7 stopni, a na Podlasiu leżało aż 20 centymetrów śniegu. Pogoda taka utrzyma się kilka dni, po czym ma się ocieplić.

/AFP

Dookoła wszyscy szukają już oznak wiosny. Jako pierwsi słońcem cieszą się jak zwykle mieszkańcy zachodniej Polski i tam najwyraźniej widać zmiany w przyrodzie. Zakwitły już śnieżyczki, krokusy, na wierzbach jest pełno bazi. Powracają też bociany z ciepłych krajów. Zgodnie z ludowym porzekadłem powinny one przylecieć 19 marca, gdyż "Na Świętego Józefa bocianów pełna strzecha".

Według wstępnych prognoz, wiosna choć przyjdzie późno, szybko powinna nas rozgrzać. Kwiecień i maj zapowiadają się ciepło, a nawet gorąco.

Mniej depresji, więcej witamin

Przedłużająca się zima może wiązać się z utrzymywaniem objawów depresji. Jesteśmy rozdrażnieni, czujemy się bezradni i bezsilni, ciągle chce nam się spać. Brak słońca, zwłaszcza rano, wywołuje zakłócenia snu, a także "huśtawki nastrojów". Z tego powodu często sięgamy po słodycze i produkty bogate w węglowodany. Wszystko powinno się unormować z nadejściem wiosny, wraz z dłuższymi, słonecznymi dniami. Aby nie dać się wirusom, które szczególnie upodobały sobie ten okres przejściowy, należy dostarczać organizmowi jak najwięcej witamin i środków uodparniających organizm.

Nie idź na wagary!

/AFP

Jednym ze zwyczajów związanych z przywitaniem pierwszego dnia wiosny przez dzieci i młodzież stały się wagary, czyli urywanie się z zajęć szkolnych. Obecnie zwyczaj wagarowania zanika. Szkoły robią, co mogą, aby zapewnić w tym dniu uczniom atrakcyjne zajęcia i wybić z głowy pomysł na ucieczkę z lekcji. Rezygnuje się z odpytywania i klasówek, a proponuje zajęcia, konkursy sportowe oraz wyjścia do pobliskich parków. Nauczyciele mają w ten sposób pewność, że dzieci, które zostały w szkołach, są bardziej bezpieczne.

Mimo tych wszystkich starań część uczniów z pewnością nie zrezygnuje w tym roku z tradycji wagarowania, choć pierwszy dzień wiosny przypada w sobotę. Wolne od szkoły zrobią sobie już dzisiaj. Muszą jednak liczyć się ze wzmożonymi patrolami straży miejskiej i policji. Warto pamiętać, że konsekwencje ucieczki poniosą nie tylko sami wagarowicze, ale także i ich rodzice, których policja ma prawo upomnieć lub ukarać mandatem.

Utopić zimę!

/Agencja SE/East News

Przedszkolaki, a także dzieci z młodszych klas szkoły podstawowej, wagary pewnie sobie darują. W ramach zajęć wyjdą pod opieką nauczycieli topić Marzannę, aby pożegnać zimę, smutki oraz wszelkie zło. To stary zwyczaj wywodzący się jeszcze z czasów pogańskich. Kukłę zwaną Marzanną wykonuję się najczęściej ze słomy, owija płótnem lub bibułą i ozdabia rozmaitymi wstążkami i koralami. Taką kukłę dzieci rzucają z rozmachem do wody, krzycząc: "Zimo, odejdź! Choroby, odejdźcie! Zło, odpłyń!". Gdy Marzanna zniknie z oczu, uczestnicy zabawy wydają radosny okrzyk na cześć wiosny, która już od tej chwili ma wziąć świat w swoje władanie.

Katarzyna Blak

INTERIA.PL

Zobacz także