Syn marnotrawny w sutannie
Zakochał się i ożenił, potem opuścił swoją żonę, by koniec końców do niej wrócić - może nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie fakt, że ten mężczyzna to katolicki arcybiskup.
Afrykański purpurat Emmanuel Milingo to czarna owca lub raczej pasterz wśród hierarchów Kościoła katolickiego. Choć zaczęło się spektakularnie - od trudnej drogi do nawrócenia na katolicyzm poprzez tytuł najmłodszego czarnoskórego biskupa w Afryce - to skutki, przynajmniej dla Watykanu, nie są najlepsze.
Śpiewem i tańcem wypędza złe duchy
Emerytowany już 76-letni biskup afrykańskiego miasta Lusaki nieraz spowodował oburzenie i zamęt pośród wiernych. Zambijczyk ma sławę charyzmatycznego egzorcysty, który śpiewem i tańcem wypędza złe duchy. Milingo pokusił się nawet kilka lat temu o występ na festiwalu w San Remo. Estradowe popisy przyniosły mu sławę i pieniądze z nagranych we Włoszech kilku płyt.
Ten ceniony za oddanie wobec chorych i trudne duszpasterstwo wśród nich biskup wywołał prawdziwą burzę, gdy niespodziewanie zniknął, a następnie wrócił, ale już jako członek sekty Moona.
Mooniści, zwani również Kościołem Zjednoczenia lub Ruchem pod wezwaniem Ducha Świętego dla Zjednoczenia Chrześcijaństwa Światowego, uważają, że Chrystus nie dokończył swojej misji na Ziemi, gdyż nie założył rodziny. I zakładanie rodzin właśnie jest główną misją wyznawców sekty Moona (od nazwiska założyciela ruchu).
Żonaty biskup sieje popłoch
Biskup Milingo złamał celibat i w maju 2001 roku ożenił się z o 30 lat młodszą Koreanką. Odtąd publicznie krytykował celibat, argumentując, że zmusza on księży do ukrywanych romansów i homoseksualizmu. Niedługo po swym niekanonicznym ożenku pojawiły się nawet plotki, że biskup zostanie ojcem. Nie okazały się one jednak prawdą.
Pierwszy od czasów rewolucji francuskiej żonaty biskup spowodował popłoch w Watykanie. W sprawę osobiście był wtedy zaangażowany kardynał Joseph Ratzinger. Zagroził on biskupowi ekskomuniką. Milingo uniknął kary i w ramach pokuty zaszył się w argentyńskim klasztorze. Purpurat jak syn marnotrawny wrócił na łono Kościoła, jednak nie wyrzekł się swojej żony i niedługo znów zrejterował. Oskarżył przy okazji Watykan o przetrzymywanie go pod kluczem wbrew swojej woli.
Kolega Browna
Końca wybryków biskupa Milingo nie widać. Hierarcha po swej ucieczce z Włoch zaangażował się w ruch na rzecz zniesienia celibatu, ogłaszając w Waszyngtonie powstanie organizacji o nazwie Married Priests Now. Prasa donosi również o jego bliskich kontaktach z odsądzonym przez Watykan od czci i wiary obrazoburcą Danem Brownem, autorem kontrowersyjnej powieści "Kod Leonarda". Brown swą następną książkę chce poświęcić diabłu i z pewnością chętnie skorzysta z rady i pomocy arcybiskupa-egzorcysty.
Sprawa arcybiskupa Milingo kładzie się cieniem na wizerunku Kościoła, ale nie on pierwszy i nie ostatni z ulubieńca stał się wrogiem.