Pogoda
Warszawa

Zmień miejscowość

Zlokalizuj mnie

Popularne miejscowości

  • Białystok, Lubelskie
  • Bielsko-Biała, Śląskie
  • Bydgoszcz, Kujawsko-Pomorskie
  • Gdańsk, Pomorskie
  • Gorzów Wlk., Lubuskie
  • Katowice, Śląskie
  • Kielce, Świętokrzyskie
  • Kraków, Małopolskie
  • Lublin, Lubelskie
  • Łódź, Łódzkie
  • Olsztyn, Warmińsko-Mazurskie
  • Opole, Opolskie
  • Poznań, Wielkopolskie
  • Rzeszów, Podkarpackie
  • Szczecin, Zachodnio-Pomorskie
  • Toruń, Kujawsko-Pomorskie
  • Warszawa, Mazowieckie
  • Wrocław, Dolnośląskie
  • Zakopane, Małopolskie
  • Zielona Góra, Lubuskie

Spider-Man 2

Filmy o Spider-Manie powstały w oparciu o kultową serię komiksów, wydawanych przez firmę Marvel. Twórcami postaci człowieka-pająka są Stan Lee i projektant Steve Ditko.

/Archiwum

20 sierpnia na ekranach polskich kin "Spider-Man 2". O pracy nad filmem opowiadają m.in. reżyser Sam Raimi, producenci Laura Ziskin i Avi Arad, współtwórca serii komiksów Stan Lee oraz odtwórcy głównych ról - Tobey Maguire, Kirsten Dunst i Alfred Molina.

Co czuliście, kiedy pierwszy "Spider-Man" odniósł tak duży sukces?

Sam Raimi: To było niesamowite i jednocześnie nieco przytłaczające, kiedy byliśmy świadkami, jak silnie widzowie na całym świecie reagowali na "Spider-Mana". Z mojego punktu widzenia, jako filmowca, zawsze istotne jest, aby widzowie dobrze się na filmie bawili, a na tym poziomie "Spider-Man 2" prześcignął moje najśmielsze oczekiwania. Nasz obraz był prawdziwym świadectwem artystycznych wysiłków ze strony osób pracujących nad tym filmem, zarówno z jednej, jak i z drugiej strony kamery - szczególnie zaś pełnym poświęcenia i wyobraźni utalentowanym specjalistom z Imageworks. Wszyscy z naszych współpracowników dawali z siebie wszystko.

Laura Ziskin (producentka): Byliśmy oszołomieni i może trochę zszokowani sukcesem pierwszego "Spider-Mana". Poziom akceptacji i pozytywny odbiór filmu na całym świecie był niemożliwy do przewidzenia, pomimo oczywistego założenia, że "Spider-Man 2" dysponuje ogromnym potencjałem ekranowym. Naszym atutem była sama postać głównego bohatera oraz zajmująca opowieść, która odnosiła powodzenie w innych formach od ponad 40 lat.

INTERIA.PL

Zobacz także