Pedro Almodóvar
Pedro Almodóvar uznawany jest za najważniejszego współczesnego hiszpańskiego reżysera. Zaczynał od amatorskich filmów pornograficznych. Potem stał się gwiazdą "La Movida", popkulturalnego ruchu panującego w Madrycie lat 70.
Odkrył dla kina Antonio Banderasa. Na swoim koncie ma tak znane filmy, jak: "Labirynt namiętności", "Matador", "Kobiety na skraju załamania nerwowego", "Zwiąż mnie!", "Wysokie obcasy", "Kika", "Drżące ciało", "Wszystko o mojej matce". Za reżyserię tego ostatniego uhonorowano go Złotą Palmą na festiwalu w Cannes.
Film "Porozmawiaj z nią" otrzymał na przełomie 2002 i 2003 roku wiele nagród. Podczas 15. ceremonii wręczenia Europejskich Nagród Filmowych, zwanych "europejskimi Oscarami", tytuł otrzymał aż pięć statuetek.
Ostatnia produkcja hiszpańskiego twórcy - "Złe wychowanie" - to pierwszy w historii hiszpański obraz, który otworzył festiwal filmowy w Cannes. Przewodniczący canneńskiego jury Quentin Tarantino określił film mianem arcydzieła. Sam Almodóvar mówi o tej produkcji w wywiadach: "To pełen tajemnic thriller, w którym wszystkie postacie podejmują ryzyko, nie bojąc się konsekwencji".
Akcja filmu rozpoczyna się na początku lat 60. Opowiada o zawikłanych związkach pomiędzy uczniami katolickiej szkoły - Ignacio i Enrique oraz ojcem Manolo, dyrektorem szkoły i nauczycielem literatury. Te trzy osoby spotkają się jeszcze dwukrotnie - pod koniec lat 70. i w latach 80., a spotkania te zaważą na ich życiu.
O pracy nad tym filmem Pedro Almodóvar rozmawia z ... samym ze sobą.
W "Prawie pożądania" (1986) transseksualista, grany przez Carmen Maurę, idzie do kościoła przy szkole, w której uczył się jako chłopiec. Odnajduje tam grającego na organach księdza. Ten pyta się go, kim jest, zaś Carmen wyznaje, że dawno temu był uczniem w tej szkole, a sam ksiądz był w nim wtedy zakochany. Czy to stąd wziął się pomysł na "Złe wychowanie"?
Mniej więcej. Na długo przedtem napisałem nowelę o transwestycie, który wraca do swej starej szkoły, by szantażować księży, którzy go molestowali. Podczas kręcenia "Prawa pożądania" przypomniałem sobie ten motyw i wpadłem na pomysł, by posłać postać Carmen do kościoła, gdzie spotka księdza, który był w nim niegdyś zakochany. Już wtedy zacząłem się bawić pomysłem rozwinięcia tego motywu. Carmen jest jakby przedsmakiem Zahary.
W "Prawie pożądania" pojawia się także postać reżysera filmowego.
Tak, podobnie jak bohater odgrywany przez Fele Martineza, miesza on osobiste pragnienia z pracą zawodową i płaci za to bardzo wysoką cenę. Zawsze interesował mnie temat artysty poświęcającego siebie na potrzeby dzieła. To fascynująca przygoda, nawet jeśli nie zawsze dobrze się kończy.
W pierwszych wypowiedziach zaprzeczałeś pogłoskom, jakoby ten film był dziełem autobiograficznym.
Paco Umbral powiedział kiedyś, że wszystko, co nie jest autobiograficzne, nosi stygmat plagiatu. Ten film jest autobiograficzny, ale w głębszym znaczeniu tego słowa.