Samoobrona i LPR kupowaly fikcyjne listy?
Prokuratura sprawdzi listy wyborcze Samoobrony i LPR na Śląsku. Powód? Podejrzenie, że niektóre sztaby obu ugrupowań kupowały sfałszowane listy od Adama Słomki, aresztowanego kilka dni temu lidera KPN - informuje "Gazeta Wyborcza".
Jak dowiedziała się "Gazeta", zatrzymani współpracownicy lidera Komitetu Polski Niepodległej zeznali też, że część przygotowanych przez nich fałszywek miała być sprzedawana niektórym komitetom wyborczym Samoobrony i LPR na Śląsku.
Jak twierdzi poseł Andrzej Grzesik, szef Samoobrony na Śląsku, listy z podpisami zbierali sami działacze partii. Także politycy LPR zaręczają, że podpisy zbierali sami - czytamy w dzienniku.