Kontrowersyjny projekt
Projekt nazywa się JezusMaria! Niebawem w internecie. Polskie galerie boją się go pokazywać. Artyści z Katowic pierwszą wystawę będą mieli w Niemczech - informuje "Gazeta Wyborcza".
Tuż przez Bożym Narodzeniem 2005 w jednym z katowickich hipermarketów pojawiły się nowe produkty. Na oko wyglądają jak mleko, ryż, sok. Tyle że nazywają się inaczej: "Ciało Chrystusa" albo "Krew Chrystusa". Opakowania dopracowane w szczegółach. W znak PET wpisane jest Oko Opatrzności, kod kreskowy rozkłada się w aureolę - pisze "GW".
Atrapy wykonali i wnieśli do hipermarketu Matylda Sałajewska i Michał Kopaniszyn - artyści katowickiej Akademii Sztuk Pięknych. W wózku, ukryte pod kurtkami i rozstawili na półkach. Potem podglądali klientów.
Jak donosi gazeta, happening w hipermarkecie to część projektu, nad którym Sałajewska i Kopaniszyn pracują od półtora roku. Nazwali go JezusMaria! Huczy o nim artystyczny Śląsk.