Za ich utrzymanie płaci budżet państwa, bo w przeciwieństwie do duchownych diecezjalnych kapelani żyją z pensji wypłacanych przez resort obrony narodowej. MON w zeszłym roku na działalność Kościoła w swoich strukturach wydał ok. 25 mln zł. Jak czytamy w gazecie, bp Józef Guzdek będzie zamykał poszczególne parafie, w miarę jak proboszczowie będą przechodzili na emerytury. Więcej w "Gazecie Wyborczej".