Renifer, elfy i prezenty na rynku w Opolu
Na opolskim rynku przed ratuszem stanęła kilkumetrowa, kolorowo oświetlona figura renifera. W poniedziałek po południu przy reniferze elfy rozdawały opolanom prezenty - płytę z kolędami i pastorałkami oraz słodycze.
Na pomysł rozświetlenia opolskiego Rynku z okazji świąt wpadło dwóch artystów - Ignacy Nowodworski i Józef Chyży.
- Powstała drewniana konstrukcja renifera o wysokości ok. 3 i pół metra owinięta przezroczystym materiałem, rozświetlona lampkami, oczywiście z dużym czerwonym nosem - powiedział rzecznik prezydenta Opola, Mirosław Pietrucha.
- Chcielibyśmy dać coś od urzędu mieszkańcom w czasie przedświątecznej gorączki. Żeby dostać prezent - płytę z kolędami i pastorałkami nagraną przez opolskich muzyków - wystarczy uśmiechnąć się do dwóch elfów towarzyszących reniferowi - zaznaczył rzecznik.
Pomysłodawcami świątecznej płyty są: gitarzysta jazzowy Krzysztof "Puma" Piasecki i jego córka Kasia, absolwentka katowickiej Akademii Muzycznej. Płyta - prezent dla opolan zawiera 11 kolęd i pastorałek w nowych aranżacjach. Utwory z płyty usłyszy też cała Polska, bo rodzinne kolędowanie Piaseckich odbędzie się w studiu radiowej "Trójki". Koncert zostanie zarejestrowany i będzie retransmitowany, a piosenki z pyty pojawią się na antenie radia.
W poniedziałkowe popołudnie opolanie chętnie korzystali z reniferowej oferty. Powodzeniem cieszyły się zarówno płyty jak i słodycze, ale największą furorę robił sam renifer, przy którym mieszkańcy chętnie się fotografowali.
INTERIA.PL/PAP