Doprowadził do kolizji. Pogryzł poszkodowanego na autostradzie

Bartosz Kołodziejczyk

Oprac.: Bartosz Kołodziejczyk

emptyLike
Lubię to
Lubię to
like
0
Super
relevant
0
Hahaha
haha
0
Szok
shock
0
Smutny
sad
0
Zły
angry
0
Lubię to
like
Super
relevant
534
Udostępnij

Niebezpieczne zdarzenia na autostradzie A4 na wysokości Krapkowic. Jak informują lokalne służby, obywatel Rumunii doprowadził tam do kolizji, po czym próbował zbiec z miejsca zdarzenia. Co więcej, powstrzymywany przed ucieczką zrobił się agresywny i... pogryzł poszkodowanego w kolizji kierowcę kii. Sprawą zajmuje się policja.

Krapkowice. Nietypowe zachowanie kierowcy na autostradzie A4
Krapkowice. Nietypowe zachowanie kierowcy na autostradzie A4KPP Krapkowice

O sprawie zdarzenia na autostradzie A4 informuje Komenda Powiatowa Policji w Krapkowicach (woj. opolskie).

Krapkowice. Zaczął cofać na autostradzie A4. Potem zaczął gryźć

Jak czytamy w poniedziałkowym komunikacie, do kolizji doszło 18 sierpnia około godziny 10. "Obywatel Rumuni, kierując osobową hondą, po tym jak gwałtownie zmieniał pasy ruchu, nagle zatrzymał się na lewym pasie w kierunku Katowic. Następnie zaczął cofać. Podczas tego manewru doprowadził do zderzenia z prawidłowo jadącą kią" - informuje policja z Krapkowic.

Według relacji świadków 30-latek po zdarzeniu próbował zbiec pieszo. Drogę zagrodził mu jednak poszkodowany w kolizji kierowca kii.

"Wtedy mężczyzna stał się agresywny. Doszło do szarpaniny, podczas której obywatel Rumuni ugryzł poszkodowanego 49-letniego mieszkańca Jeleniej Góry" - czytamy.

Funkcjonariusze z Krapkowic, w trakcie interwencji, przebadali mężczyznę na obecność alkoholu. Jak się okazało, obywatel Rumunii był trzeźwy. 30-latek został jednak zatrzymany z powodu podejrzenia o prowadzenie pojazdu pod wpływem substancji odurzających.

Obywatel Rumunii pogryzł 49-latka. "2000 mandatu"

"Aby jak najszybciej udrożnić ruch na autostradzie, mundurowi odholowali pojazd sprawcy. Natomiast on sam trafił na komendę, gdzie poddano go testom na zawartość środków odurzających w organizmie" - napisano w komunikacie służb.

Dalej dodano, że 30-letni obywatel Rumunii okazał się "czysty". "Wynik testów był negatywny. 30-latek swoje irracjonalne zachowanie, tłumaczył policjantom przemęczeniem, złym samopoczuciem z uwagi na panujący upał oraz szokiem jakiego doznał po zdarzeniu" - napisano.

"Na szczęście w wyniku tego zderzenia nikt nie odniósł obrażeń ciała. Dlatego też mężczyzna za spowodowanie zagrożenia bezpieczeństwa w ruchu drogowym oraz naruszenie porządku publicznego, został ukarany mandatami w wysokości 2000 złotych" - dodano.

***

Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!

INTERIA.PL
emptyLike
Lubię to
Lubię to
like
291
Super
relevant
98
Hahaha
haha
66
Szok
shock
34
Smutny
sad
22
Zły
angry
23
Lubię to
like
Super
relevant
534
Udostępnij
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Przejdź na