Strzelanina w centrum Krakowa. Jest ruch prokuratury
Prokuratura wszczęła śledztwo w sprawie nielegalnego posiadania broni i czynnej napaści na funkcjonariuszy w związku ze strzelaniną w centrum Krakowa - potwierdził w rozmowie z Interią prok. Mariusz Boroń z Prokuratury Okręgowej w Krakowie. Podejrzany obywatel Gruzji przebywa w szpitalu, gdzie będzie przesłuchiwany.
Prok. Mariusz Boroń przekazał w rozmowie z Interią, że przebywający w szpitalu obywatel Gruzji będzie przesłuchiwany w placówce medycznej w charakterze podejrzanego. - Prokurator opracowuje treść zarzutów, po czym przedstawi opracowanie tej osobie - wskazał śledczy.
Jak usłyszeliśmy, służby ustaliły tożsamość dwóch kolejnych osób zamieszanych w sprawę - to również obywatele Gruzji. Mężczyźni są obecnie poszukiwani.
Jako pierwsze w sprawie informowało radio RMF FM.
Strzelanina w centrum Krakowa. Policja podjęła pościg
Strzelanina miała miejsce w czwartek około godziny 20. Jeden z przechodniów zaalarmował służby, że na ulicy Dietla w centrum Krakowa stoi zaparkowany samochód, a w nim jest trzech mężczyzn, którzy mają broń palną.
- Patrol podjechał na miejsce. W kierunku jednego z policjantów została skierowana broń, policjanci oddali strzały ostrzegawcze - relacjonowała w rozmowie z Interią podinsp. Katarzyna Cisło z KWP w Krakowie.
Podejrzany samochód miał natychmiast odjechać z piskiem opon. Kierowca jechał pod prąd i taranował zaparkowane na poboczu pojazdy. - Policjanci podjęli pościg, znajdując ten samochód na jednej z bocznych ulic z przestrzelinami od strzałów policjantów. Był pusty - wskazywała rzecznik małopolskiej policji.
-----
Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!