Pogoda
Warszawa

Zmień miejscowość

Zlokalizuj mnie

Popularne miejscowości

  • Białystok, Lubelskie
  • Bielsko-Biała, Śląskie
  • Bydgoszcz, Kujawsko-Pomorskie
  • Gdańsk, Pomorskie
  • Gorzów Wlk., Lubuskie
  • Katowice, Śląskie
  • Kielce, Świętokrzyskie
  • Kraków, Małopolskie
  • Lublin, Lubelskie
  • Łódź, Łódzkie
  • Olsztyn, Warmińsko-Mazurskie
  • Opole, Opolskie
  • Poznań, Wielkopolskie
  • Rzeszów, Podkarpackie
  • Szczecin, Zachodnio-Pomorskie
  • Toruń, Kujawsko-Pomorskie
  • Warszawa, Mazowieckie
  • Wrocław, Dolnośląskie
  • Zakopane, Małopolskie
  • Zielona Góra, Lubuskie

Ile prokuratorzy utopili w wannie Wassermanna

To zakrawa na kpiny. Wanna Zbigniewa Wassermanna wraz z przyległościami już kosztowała polskiego podatnika ponad 60 tys. złotych.

/Agencja SE/East News

Krakowska prokuratura po raz kolejny przedłużyła właśnie trwające od roku postępowanie w sprawie nieszczęśliwego wypadku, na budowie willi Wassermanna - informuje "Super Express".

- Śledztwo zostało przedłużone, bo oczekujemy na dwie opinie - budowlaną i z zakresu bhp - tłumaczy Bogusława Marcinkowska, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Krakowie.

Od 2003 trwa, również wielokrotnie przedłużane, śledztwo w sprawie wadliwego podłączenia wanny ministra. Kolejne ekspertyzy, przesłuchania świadków, ich dojazdy do prokuratury, dni pracy prokuratorów i policjantów - wszystko to obciąża kieszeń podatnika. 3 października minie rok, jak Jerzy Kukla, robotnik zatrudniony "na czarno" przy budowie willi Wassermanna, spadł w czasie prac z balkonu. Ciężko ranny zmarł w szpitalu.

Minister kategorycznie zaprzeczył, że to on zatrudniał tragicznie zmarłego robotnika. Według Wassermanna generalnym wykonawca był Janusz Kukla , właściciel firmy dekarskiej, prywatnie brat Jerzego.

Na finał swojej sprawy karnej nie może się doczekać Janusz Dobosz, budowlaniec, który postawił willę ministrowi. Wlokące się jeszcze od 2003 roku śledztwo, w którym on i pięciu innych fachowców usłyszało już zarzuty w sprawie wadliwego podłączenia słynnej wanny nie ma końca. Niedawno po raz kolejny zostało przedłużone przez warszawską prokuraturę.

INTERIA.PL/PAP

Zobacz także