Prezydent skarży niemowlaka
Sześciomiesięczna Klaudia stanęła przed sądem w Chełmie w charakterze pozwanej. Choć słowo "stanęła", to niezbyt fortunne określenie dla dziecka, które jeszcze nie chodzi.
Katarzyna i Wojciech Ruteccy z Chełma zostali wezwani do sądu w sprawie o eksmisję - pisze "Dziennik Wschodni".
Osobne zawiadomienie doręczono także ich sześciomiesięcznej córce Klaudii. Sprawę o eksmisję wytoczyło rodzinie miasto, chcące pozbyć się niewygodnych lokatorów z komunalnej kamienicy.
"Zgodnie z wezwaniem zabraliśmy małą do sądu" - mówi mama dziewczynki. "Ale pani sędzia kazała wynieść dziecko z sali rozpraw".