Wystawa nosi tytuł "Bombka cenniejsza niż złoto". Najdroższe pokazane na niej bombki pochodzą z kolekcji kremlowskiej i warte są tysiąc euro za sztukę. Zwiedzających zachwycała także kolekcja wzorowana na tzw. jajkach Faberge oraz kolekcje Egipska i Victoriany. - Oryginalne wzornictwo, niezwykła kruchość, precyzja wykonania i jakość sprawiają, że te szklane bombki pretendują do miana małego dzieła sztuki - powiedział kurator wystawy, Janusz Michalski. Właścicielem prezentowanej kolekcji jest gorzowianin Bogusław Buchala. Od 17 lat zbiera bombki produkowane przez częstochowską firmę Komozja. Ma około trzech tysięcy wzorów. - Moja pasja zaczęła się prawie 17 lat temu, kiedy zaciekawił mnie artykuł dotyczący tej firmy. Nie wiedziałem wcześniej, że bombki mogą mieć tak fantazyjne kształty i zdobienia. Kolekcjonowanie tych ozdób jest jednak trudne ze względu na ich formę i kruchość - powiedział Buchala. W swojej kolekcji posiada także bombki podpisane przez wybitnych Polaków m.in. byłego prezydenta Lecha Wałęsę czy kardynała Stanisława Dziwisza oraz przez polskich medalistów olimpijskich. Wystawa będzie czynna do 2 lutego.