Pogoda
Warszawa

Zmień miejscowość

Zlokalizuj mnie

Popularne miejscowości

  • Białystok, Lubelskie
  • Bielsko-Biała, Śląskie
  • Bydgoszcz, Kujawsko-Pomorskie
  • Gdańsk, Pomorskie
  • Gorzów Wlk., Lubuskie
  • Katowice, Śląskie
  • Kielce, Świętokrzyskie
  • Kraków, Małopolskie
  • Lublin, Lubelskie
  • Łódź, Łódzkie
  • Olsztyn, Warmińsko-Mazurskie
  • Opole, Opolskie
  • Poznań, Wielkopolskie
  • Rzeszów, Podkarpackie
  • Szczecin, Zachodnio-Pomorskie
  • Toruń, Kujawsko-Pomorskie
  • Warszawa, Mazowieckie
  • Wrocław, Dolnośląskie
  • Zakopane, Małopolskie
  • Zielona Góra, Lubuskie

Horror w szpitalnym prosektorium

Podwójną tragedię przeżyły rodziny osób, które w ostatni weekend zmarły w Samodzielnym Szpitalu Wojewódzkim przy ul. Rakowskiej w Piotrkowie. Ciała przeniesiono do przyszpitalnego prosektorium, ale nikt nie schował ich do chłodni. Upał i burza doprowadziły do błyskawicznego rozkładu - informuje "Dziennik Łódzki".

/Agencja SE/East News

Rodziny są w szoku. Nawet nie mogły pożegnać zmarłych, bo widok byłby makabryczny. Karygodne zaniedbania wyjaśnić ma policja, która wszczęła już śledztwo w sprawie znieważenia zwłok.

Sytuacją wstrząśnięci są również właściciele zakładów pogrzebowych, którzy w swojej codziennej pracy widzieli już przecież niejedno.

- Niestety, taka sytuacja miała miejsce - przyznaje Roman Cichosz, zastępca dyrektora szpitala wojewódzkiego. - Dyrektor Konieczko prowadził w tej sprawie postępowanie wyjaśniające, ale nie znam ustaleń.

Dyrektor Marek Konieczko nie miał jednak wiele do powiedzenia. - Przeprosiłem rodzinę, ale na tym nie koniec, prowadzę bardzo dokładnie i wnikliwie postępowanie wyjaśniające, a informacje, które uzyskam, przekażę policji. Tyle mam w tej chwili do powiedzenia - stwierdza.

Jak doszło do tej sytuacji, ustala również wydział dochodzeniowo- śledczy piotrkowskiej policji. - Wpłynęły do nas dwa zawiadomienia o popełnionym przestępstwie, w obu chodzi o nieprawidłowości związane z przechowywaniem osób zmarłych w przyszpitalnym prosektorium przy ul. Rakowskiej - mówi Małgorzata Para, rzecznik policji. - Obecnie przesłuchiwani są świadkowie w celu wyjaśnienia okoliczności tego zdarzenia. Wstępna kwalifikacja czynu dotyczy znieważenia zwłok.

INTERIA.PL/PAP

Zobacz także