Znani Polacy przepraszają gejów za prezydenta
Polscy twórcy piszą do amerykańskich gejów. "Wolimy, żeby prezydent Kaczyński nie ośmieszał Polski - niech, skoro już musi, ośmiesza siebie i swoją przegraną formację polityczną" - to fragment listu, pod którym podpisało się około 600 osób. Wśród nich znana pisarka Olga Tokarczuk - pisze "Dziennik".
Wśród sygnatariuszy listu jest socjolog Ireneusz Krzemiński. - Orędzie było wielką kompromitacją Polski - mówi profesor.
nie wykluczał potem skierowania przeciwko prezydentowi pozwu sądowego.
- Wśród wszystkich moich znajomych orędzie wzbudziło to samo odczucie - zażenowanie. Stwierdziliśmy, że trzeba do tych ludzi napisać - opowiada socjolog i publicysta Sergiusz Kowalski, który razem z fotografką Moniką Bereżecką napisał list. Podpisało się pod nim 600 osób. Wśród nich pisarki Olga Tokarczuk i Agnieszka Graff oraz profesor socjologii Ireneusz Krzemiński. List zostanie wysłany do Faya i Moultona oraz do redakcji "New York Timesa" - informuje "Dziennik".
INTERIA.PL/PAP