Ludzie są w stanie wybaczyć kapłanom różne słabości: pijaństwo, a nawet nieślubne dzieci, ale już nie pychę, wywyższanie się i hipokryzję, powiedział "Dziennikowi" jezuita o. Wacław Oszajca. Chciwość wytknął kapłanom aż co ósmy badany. Z raportu socjologicznego, który powstał w pallotyńskim Instytucie Statystyki Kościoła Katolickiego w Warszawie wynika, że Polacy chcieliby w kapłanie widzieć wyrozumiałego i czułego ojca, a nie surowego, apodyktycznego nauczyciela. Wśród cenionych cech u księży respondenci najczęściej wymieniali komunikatywność, otwartość, służenie dobrą radą czy serdeczność. Na te przymioty wskazało blisko 52 proc. badanych. O wiele mniej ważne wydały się Polakom gospodarność, zaradność, oszczędność czy skromność księży. Cechy te wymienił tylko co 20 ankietowany.