Według gazety, w samej Kancelarii Prezydenta jest zatrudnionych ok. 400 osób (trwają zwolnienia). Doliczając do tego 285 pracowników gospodarstwa pomocniczego (zajmuje się obsługą KP) w kancelarii pracuje ogółem prawie 700 osób. Jak poinformowało "Rz" biuro prasowe Kancelarii Prezydenta, dysponuje ona (łącznie z gospodarstwem pomocniczym) 80 służbowymi autami. "W tym (...)siedem samochodów jest przeznaczonych do kasacji" - precyzuje kancelaria. Łatwo policzyć, że jedno auto przypada na niespełna dziewięciu pracowników. Utrzymanie samochodów kosztuje kancelarię 280 tys. zł miesięcznie (3 mln 360 tys. zł rocznie) - zaznacza gazeta. "Liczba jest szokująca, nie wiedziałem. Zapewniam, że przyjrzę się sprawie i poproszę o wyjaśnienia, tym bardziej, że planujemy budżet na przyszły rok i szukamy oszczędności" - mówi "Rz" poseł PO Jerzy Budnik, przewodniczący Komisji Regulaminowej, która opiniuje projekt budżetu Kancelarii Prezydenta - czytamy dziś w "Rzeczpospolitej".