Pogoda
Warszawa

Zmień miejscowość

Zlokalizuj mnie

Popularne miejscowości

  • Białystok, Lubelskie
  • Bielsko-Biała, Śląskie
  • Bydgoszcz, Kujawsko-Pomorskie
  • Gdańsk, Pomorskie
  • Gorzów Wlk., Lubuskie
  • Katowice, Śląskie
  • Kielce, Świętokrzyskie
  • Kraków, Małopolskie
  • Lublin, Lubelskie
  • Łódź, Łódzkie
  • Olsztyn, Warmińsko-Mazurskie
  • Opole, Opolskie
  • Poznań, Wielkopolskie
  • Rzeszów, Podkarpackie
  • Szczecin, Zachodnio-Pomorskie
  • Toruń, Kujawsko-Pomorskie
  • Warszawa, Mazowieckie
  • Wrocław, Dolnośląskie
  • Zakopane, Małopolskie
  • Zielona Góra, Lubuskie

Tajna instrukcja PO po katastrofie. Petelicki ma SMS

Tuż po katastrofie w Smoleńsku politycy PO dostali SMS, by sugerować naciski na pilotów - twierdzi gen. Sławomir Petelicki, który sprawę tę komentuje w dzisiejszym "Super Expressie".

/East News

Treść SMS brzmi: "Katastrofę spowodowali piloci, którzy zeszli we mgle poniżej 100 metrów. Do ustalenia pozostaje, kto ich do tego skłonił".

"Gdy pokazałem moim znajomym z Platformy - w celu uniknięcia możliwych przekłamań - raport zespołu ekspertów niezależnych, który skonsultowaliśmy z ekspertami amerykańskimi i brytyjskimi, jeden z tych polityków pokazał mi wtedy tego SMS-a. Powiedział mi, że nie podejrzewał wcześniej, iż mógł być tak bardzo manipulowany w sprawie śledztwa przez rząd" - mówi "SE" Petelicki, twórca jednostki specjalnej GROM.

Przyznał, że nie może ujawnić tożsamości tej osoby i nadużyć jej zaufania, "bo sama się teraz waha, czy tego wszystkiego nie powiedzieć publicznie".

"Powiem tylko, że to bardzo uczciwy człowiek, któremu od dawna nie podoba się w Platformie wiele rzeczy. Tego samego SMS-a pokazałem też bardzo znanemu dziennikarzowi i dwóm osobom ze świata nauki - żeby nie było, że sobie wszystko wymyśliłem" - przyznaje Petelicki.

Uważa, że autorem SMS mógł być ktoś z trójki: Donald Tusk, Tomasz Arabski, Paweł Graś. Zdaniem Ptetelickiego treść wiadomości świadczy, że premier czegoś się przestraszył i świadomie nie zwrócił się o pomoc w śledztwie do NATO.

"Raport NATO byłby dla niego miażdżący i mógłby oznaczać dymisję rządu" - mówi Petelicki w rozmowie z "Super Expressem".

Super Express/INTERIA.PL

Zobacz także