Szkoła superuczniów
W MEN powstanie specjalny wydział, który zajmie się kształceniem zdolnych uczniów i opracowaniem systemu pracy z wybitnymi - dowiedziała się "Rzeczpospolita".
Najzdolniejsi uczniowie mają dostać wsparcie, a nauczyciele nauczą się, jak im pomagać. Bowiem nawet uczeń ze średnią 6,0 potrzebuje takiej samej pomocy jak ten z gorszymi wynikami - uważają pedagodzy.
- Za mało poświęca się uwagi zdolnym uczniom. Są szkoły, które z nimi pracują, ale są takie miejsca, gdzie diamenty w ogóle nie są poszukiwane - mówi gazecie Aleksandra Kowalik, dyrektor Departamentu Kształcenia Ogólnego i Wychowania MEN.
O tym więcej dziś na łamach "Rzeczpospolitej".
INTERIA.PL/PAP