Na posła koalicji wskazało 24 proc. badanych, a 33 proc. uczestników sondażu odpowiedziało: "nie wiem". Ale mimo opinii większości społeczeństwa, a przede wszystkim protestów opozycji, PO ani myśli oddać przewodniczenia pracom komisji śledczej politykowi innego klubu. Opozycja powtarza, że na czele komisji "hazardowej" powinien stanąć ktoś z jej szeregów, ale w siedmioosobowym składzie nie wystarczy jej głosów, by to przeforsować - konstatuje "Rzeczpospolita". Przeczytaj również: Schetyna wyznaczył posłów do komisji. Kto to jest?