Ściąga od ministra
Krzysztof Kwiatkowski wysłał do posłów PO i PSL pismo wskazujące, jak komentować spot PiS krytykujący rząd - informuje "Rzeczpospolita".
List, podpisany przez szefa resortu sprawiedliwości Krzysztofa Kwiatkowskiego, powstał kilka dni po ukazaniu się spotu PiS "Słowa prawdy".
Ministrowi nie spodobała się wypowiedź jednej z bohaterek filmiku - Agnieszki, absolwentki prawa, która skarży się na słabą pracę i brak szans na opłacenie aplikacji.
Kwiatkowski podkreśla, że to obecna koalicja obniżyła opłaty za aplikację ustalone przez Zbigniewa Ziobrę. Przekonuje też, że w ostatnich latach nastąpiło "faktyczne" zwiększenie liczby przyjętych na aplikacje.
- To nie jest instrukcja, tylko uprzejme i nienarzucające się pismo. Minister ma prawo zająć stanowisko w sprawie, która go dotyczy - mówi Joanna Dębek, rzecznik resortu.
Grażyna Kopińska z Fundacji im. Stefana Batorego uważa, że pismo ministra jest "niestosowne i niezręczne".
- Powinien np. wystąpić na konferencji prasowej i odnieść się do sprawy, bo ma prawo się bronić. Ale rozesłanie takiej informacji do posłów koalicji jest niewłaściwe - dodaje.